 |
Zostanę przy całym tym piciu, jeśli to pomoże mi przez te wszystkie dni wytrzymać twoją nieobecność.
|
|
 |
moje oczy
czasami płaczą,
kiedy głowa
sobie przypomina.
|
|
 |
nie odchodź już na tak długo,
chyba, że powiesz jak żyć gdy
powodów do życia brak.
|
|
 |
marzenia się spełniają, w moim
przypadku tylko po to by uderzyć
mną gwałtownie o ziemię, udowadniając,
że to czego pragnęłam nie było
czymś czego potrzebowałam by
spokojnie żyć.
|
|
 |
czy żałuję? po części tak, lecz
jedynie tego, że nie usłyszę
już nigdy, Twoich słodkich
słów, Twoich żelaznych
obietnic, że tylko ja, że
już na zawsze.
|
|
 |
Nie wiedziałam, że roboty mogą być zazdrosne. Zaktualizowali cię, podczas mojej nieobecności?
|
|
 |
jak dla Ciebie to zniknęłam z tej planety.-do eks.
|
|
 |
Jest coś, czego nie nauczą cię w prywatnej szkole: sztuki, jak się otrząsnąć i żyć dalej. Musisz się z tym urodzić.
|
|
 |
Czy los nie płata nam figli? Myślisz, że panujesz nad sytuacją, że kierujesz swoim życiem, ale tak naprawdę jesteś zdany na łaskę wszechświata.
|
|
 |
Jedno jest pewne : miłość wisi w powietrzu i pachnie jak Envy Gucciego
|
|
 |
- i jak Ty to sobie niby wyobrażasz?
- o to chodzi, że ja sobie tego w ogóle nie wyobrażam, jestem tak samo przerażona jak Ty. ale także nie wyobrażam sobie tego bez Ciebie. wiem tylko tyle, że chcę z Tobą być.
|
|
 |
mam ochotę napisać mu 'SSSPIERRRRDALAJ JAK NIE KOCHASZ, KOCHAJ JAK KOCHASZ. NIE POZOSTAWIAJ W NIEPEWNOŚCI!' ale nie napiszę tego. jestem zbyt słaba.
|
|
|
|