 |
Tak bardzo chciałeś tego, bym nie mogła jeść i spać,
żebym siedziała nocą na balkonie i paliła papierosa
jednego za drugim, patrząc załzawionymi oczami w gwiazdy?
Nie chciałbyś, gdybyś mnie kiedykolwiek kochał...
|
|
 |
każdy skrawek mojej skóry syczy z bólu i żyje ze świadomością, że już niemalże rok bez czułych rąk, pościeranych opuszków palców i oddechu z domieszką alkoholu wymieszanego z coca-colą.
|
|
 |
kobiecie nie wypada palić wiem, ale co począć gdy ma świadomość, że właśnie szaleje jej dusza, której nie da się owinąć w kaftan bezpieczeństwa?
|
|
 |
chcesz sobie mnie odłożyć na potem ? żebym skończyła chociaż te 18ście lat ? wyobraź sobie, że ja jestem jak taki kwiat. wchodzisz do kwiaciarni, kupujesz go i choćbyś nie wiem ile razy wkładał go do nowej wody to On i tak kiedyś zwiędnie. tak samo ja zniknę i nie będziesz mnie miał "na potem" bejbe.
|
|
 |
-ale oni są jacyś zjebani.
-nieważne jacy są. ważne, że wciąż się kochają.
|
|
 |
- najsmutniejszym słowem jest słowo " gdyby"
- nie prawda... najsmutniejsze nie są słowa tylko czyny i oczy, bo nimi właśnie musimy patrzeć i w nich zbierają się łzy.
|
|
 |
uśmiech często znika,
ja też czasem znikam,
nie widuje się nawet w lustrze.
|
|
 |
myślę, że kochanie jest umiejętnością, którą ma się od urodzenia, lecz łatwo ją stracić dlatego każdy szuka prawdziwej miłości by nie stracić tej umiejętności. Pech chciał, że ja straciłam, nie potrafię już kochać. Zakochałam się nieodpowiednio, oddalam się gdy czuję ciepło na sercu.
|
|
 |
gdy nie kocham to piję i tak na zmianę.
|
|
 |
" nic nie czucie" - to zwiędła miłość i cierpienie nie do opisania.
|
|
 |
Taki typowy, zwyczajny. Czasami jak wszyscy
lubił udawac, że nic go nie obchodzi. Czasami
jak wszyscy lubił palic papierosy i
myślec o rzeczach zupełnie niepoważnych.
Czasami jak żadna traciłam dla niego głowę,
a czasami on jak żaden potrafił olewać mnie.
|
|
 |
Milczę, choc chciałabym Ci tyle powiedziec.
Stoję w bezruchu, choc w myślach
już jestem przy Tobie.
Czuję, jak szanse przelatują mi
przez palce...
|
|
|
|