 |
Ubóstwiam Ciebie, tak kolorowo. Już nienawidzę Cie, tak kolorowo. Zaopiekuj się mną, zaopiekuj się mną, mocno tak.
|
|
 |
Całowanie się w niebieskiej ciemności, zatapiając się we wzajemnej nagości.
|
|
 |
jesteś chory, dziki wariat.
|
|
 |
nie noszę stanika kiedy nie muszę
i nie staram się kiedy mi nie zależy.
|
|
 |
nie lubię cię, nie szanuję, chcę uciec od miłości, którą cię obdarzyłam.
|
|
 |
pewnie kiedyś dorosnę i przestanę liczyć na palcach, przestanę uśmiechać się figlarnie i snuć podteksty, zacznę myśleć coraz częściej, że mi nie wypada i przestanę też tęsknić. pisać zdania zacznę z wielkiej litery i nauczę się stawiać przecinki w odpowiednich miejscach, ale jeszcze nie teraz...
|
|
 |
piłeś kiedyś kawę z łzami? dziwnie namiętna jest.
|
|
 |
miłość to chwilowy luksus, który potem cierpieniem trzeba spłacić.
|
|
 |
co bym chciała na mikołaj, pod choinkę, na urodziny? nic, ponieważ nic nie zastąpi mi przyjaciółek, które rok temu jeszcze były.. nic nie zastąpi mi jego dłoni, uśmiechu i tych oczu, nic nie zastąpi mi spacerów nad ranem, nic nie zastąpi tamtych chwil szczęścia, bo wiesz.. trudno byłoby Ci to wszystko zapakować tato pod choinkę.
|
|
 |
jestem dziewczyną, która nigdy nie oglądała tytanica, nie czytała książki 'duma i uprzedzenie', nie cierpi piosenki 'we found love' i nie przepada za czekoladą. czy to sprawia, że jestem dziwna, inna? wydaje mi się, że nie, więc dlaczego nikt mnie nie chce?
|
|
|
|