głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyimagiinowana_milosc

jak narkomanka na głodzie. tak właśnie się czułam  gdy był obok  a ja nie mogłam go nawet dotknąć. tak blisko  a jednak tak daleko. na wyciągnięcie ręki  jednak oddzielony grubym  niewidzialnym murem. nie wiedział  że bez niego schnę. nie słyszał jak przez niego płaczę. nie zdawał sobie sprawy. dostrzegał tylko szeroki uśmiech na moich ustach  za każdym razem gdy go mijałam. nie zwracał uwagi na nic więcej. przyjął do wiadomości że jestem szczęśliwa i sobie radzę. zapomniał o najważniejszym. o oczach. one nigdy nie kłamią. również i ja nie potrafiłam nimi się uśmiechać. pełne bólu i napływających łez  stały się niezauważalne  dla tego  kto widzieć po prostu nie chciał .   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 2 grudnia 2011

jak narkomanka na głodzie. tak właśnie się czułam, gdy był obok, a ja nie mogłam go nawet dotknąć. tak blisko, a jednak tak daleko. na wyciągnięcie ręki, jednak oddzielony grubym, niewidzialnym murem. nie wiedział, że bez niego schnę. nie słyszał jak przez niego płaczę. nie zdawał sobie sprawy. dostrzegał tylko szeroki uśmiech na moich ustach, za każdym razem gdy go mijałam. nie zwracał uwagi na nic więcej. przyjął do wiadomości że jestem szczęśliwa i sobie radzę. zapomniał o najważniejszym. o oczach. one nigdy nie kłamią. również i ja nie potrafiłam nimi się uśmiechać. pełne bólu i napływających łez, stały się niezauważalne, dla tego, kto widzieć po prostu nie chciał . / nieswiadomosc

może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale  wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy.

nieswiadomosc dodano: 2 grudnia 2011

może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy.

a oni ? zupełnie inaczej niż my . oni zakochują się przypadkiem . czasem nawet nie wiedzą   że to już   a może po prostu nie chcą wiedzieć . wmawiają sobie   że są gatunkiem   który zdobywa i zostawia . ale gdy już strzała amora ich trafi potrafią być naprawdę wspaniali . robią rzeczy   o których nigdy by nie pomyśleli   są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy . mają plany co do waszego wspólnego życia   a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć . wydaje się   że dla ciebie mogli by zabić .

nieswiadomosc dodano: 2 grudnia 2011

a oni ? zupełnie inaczej niż my . oni zakochują się przypadkiem . czasem nawet nie wiedzą , że to już , a może po prostu nie chcą wiedzieć . wmawiają sobie , że są gatunkiem , który zdobywa i zostawia . ale gdy już strzała amora ich trafi potrafią być naprawdę wspaniali . robią rzeczy , o których nigdy by nie pomyśleli , są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy . mają plany co do waszego wspólnego życia , a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć . wydaje się , że dla ciebie mogli by zabić .

dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną  która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy  wygłupialiśmy  prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy  kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki  która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy  kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię  kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył   że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach  zstęsknionymi już ustami   dłońmi i sercem .

nieswiadomosc dodano: 2 grudnia 2011

dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .

miałam osobę  która zawsze była. obok mnie  przy mnie i ze mną  w każdym momencie. Jego. moją miłość. pamiętam jak przytulał mnie mocno gdy było zimno. całował w czubek nosa. przynosił czekoladę w deszczowe dni i otulał kocem  gdy byłam chora. włączał mój ulubiony film  choć oglądaliśmy go już setki razy. wiązał sznurówki moich trampek  kiedy za wszelką ceną nie chciałam wyjść z domu. i wpadał na chatę  grzecznie witał się z moją mamą po czym ciągnąc ze sobą pół lodówki  rozkładał się na moim łóżku. jakby nigdy nic pakował się pod kołdrę i chłodnymi dłońmi łaskotał mnie w brzuch. opiekował się mną  tak na prawdę. i kochał mnie tak na prawdę. na prawdę  lecz nie na zawsze.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 2 grudnia 2011

miałam osobę, która zawsze była. obok mnie, przy mnie i ze mną, w każdym momencie. Jego. moją miłość. pamiętam jak przytulał mnie mocno gdy było zimno. całował w czubek nosa. przynosił czekoladę w deszczowe dni i otulał kocem, gdy byłam chora. włączał mój ulubiony film, choć oglądaliśmy go już setki razy. wiązał sznurówki moich trampek, kiedy za wszelką ceną nie chciałam wyjść z domu. i wpadał na chatę, grzecznie witał się z moją mamą po czym ciągnąc ze sobą pół lodówki, rozkładał się na moim łóżku. jakby nigdy nic pakował się pod kołdrę i chłodnymi dłońmi łaskotał mnie w brzuch. opiekował się mną, tak na prawdę. i kochał mnie tak na prawdę. na prawdę, lecz nie na zawsze. / nieswiadomosc

♥ teksty nieswiadomosc dodał komentarz: do wpisu 2 grudnia 2011
myśleli  że ona po prostu taka jest. zimna  skryta i niechętna na bliższe znajomości. a ona po prostu miała do siebie żal o to  ze kiedyś się zaangażowała. oddała drugiej osobie całą siebie  bezinteresownie. oddała i nie dostała nic z powrotem. może już nie miała się czym dzielić  a może po prostu nie potrafiła ponownie zaufać. oni i tak wiedzieli swoje.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 29 listopada 2011

myśleli, że ona po prostu taka jest. zimna, skryta i niechętna na bliższe znajomości. a ona po prostu miała do siebie żal o to, ze kiedyś się zaangażowała. oddała drugiej osobie całą siebie, bezinteresownie. oddała i nie dostała nic z powrotem. może już nie miała się czym dzielić, a może po prostu nie potrafiła ponownie zaufać. oni i tak wiedzieli swoje. / nieswiadomosc

niemal nieprzytomnie  z szumem krwi w uszach  spojrzałam na niego. opierał się o szkolny parapet  nieokreślonego koloru spojrzenie zatrzymując na mojej twarzy. chciałam najzwyczajniej przejść obok  pogrążyć się w rozmowie z przyjaciółką i udawać  że wcale go tu nie ma. nie potrafiłam. podeszłam  a on zszedł z okna i przysunął mnie do siebie  jak kiedyś  gdy czułam że żyłam. objął mnie w talii i zatapiając twarz w moich włosach  szepnął  że beze mnie nie daje rady. nie odpowiedziałam. czując na sobie palące spojrzenia  po prostu wtuliłam się w niego mocniej  wiedząc  że następnego rozstania nie przeżyję.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 29 listopada 2011

niemal nieprzytomnie, z szumem krwi w uszach, spojrzałam na niego. opierał się o szkolny parapet, nieokreślonego koloru spojrzenie zatrzymując na mojej twarzy. chciałam najzwyczajniej przejść obok, pogrążyć się w rozmowie z przyjaciółką i udawać, że wcale go tu nie ma. nie potrafiłam. podeszłam, a on zszedł z okna i przysunął mnie do siebie, jak kiedyś, gdy czułam że żyłam. objął mnie w talii i zatapiając twarz w moich włosach, szepnął, że beze mnie nie daje rady. nie odpowiedziałam. czując na sobie palące spojrzenia, po prostu wtuliłam się w niego mocniej, wiedząc, że następnego rozstania nie przeżyję. / nieswiadomosc

wśród mroźnego wieczoru  para gorących ust i mieszające się oddechy. trochę strachu i serce w gardle  ale to nic. przecież stoi obok. przecież oddycha tym samym powietrzem i trzyma moją dłoń. to tylko zwykły lęk  przed nowym uczuciem. zranione serce opłynęło nadzieją   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 25 listopada 2011

wśród mroźnego wieczoru, para gorących ust i mieszające się oddechy. trochę strachu i serce w gardle, ale to nic. przecież stoi obok. przecież oddycha tym samym powietrzem i trzyma moją dłoń. to tylko zwykły lęk, przed nowym uczuciem. zranione serce opłynęło nadzieją / nieswiadomosc

Nieswiadomosc zmieniła status z  wolna  na  w związku  .  ♥

nieswiadomosc dodano: 24 listopada 2011

Nieswiadomosc zmieniła status z "wolna" na "w związku" . ♥

czwarta łyżeczka cukru wsypywana do szóstej już filiżanki kawy. to tylko lekkie roztargnienie. i lekkie rozdarcie  tam w środku. trochę między sercem i rozumem. szarpią się między sobą  a szanse są tak cholernie równe. przecież dobrze wiem czego chcę  a jeszcze lepiej pojmuję jak bardzo będę żałować. ukryję ponownie złamane serce  przyznając rację zdystansowanemu rozumowi. będzie spokój  jakiś czas. a potem pojawi się kolejna miłość. rozpoczniemy kolejną walkę.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 22 listopada 2011

czwarta łyżeczka cukru wsypywana do szóstej już filiżanki kawy. to tylko lekkie roztargnienie. i lekkie rozdarcie, tam w środku. trochę między sercem i rozumem. szarpią się między sobą, a szanse są tak cholernie równe. przecież dobrze wiem czego chcę, a jeszcze lepiej pojmuję jak bardzo będę żałować. ukryję ponownie złamane serce, przyznając rację zdystansowanemu rozumowi. będzie spokój, jakiś czas. a potem pojawi się kolejna miłość. rozpoczniemy kolejną walkę. / nieswiadomosc

tonął w udawanej miłości  samemu sobie wmawiając  że wcale nie jestem przyzwyczajeniem. że wcale nie traktuje mnie jak porannej kawy każdego dnia. jak codziennej gazety i fajki w chwili odpoczynku. jak psa  który wiernie czeka w domu  skacząc z radości na przyjście pana. wcale tak nie myślał. nawet nie przypuszczał  dopóki kierowana rutyną  nie odeszłam. i może nawet mu mnie nie brakowało  jako kobiety  bratniej duszy lub kochanki. tylko śniadanie już nie czekało na stole i łazienka była stale wolna. a może i na to nie zwrócił uwagi  podążając za kolejnym jednolitym dniem.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 21 listopada 2011

tonął w udawanej miłości, samemu sobie wmawiając, że wcale nie jestem przyzwyczajeniem. że wcale nie traktuje mnie jak porannej kawy każdego dnia. jak codziennej gazety i fajki w chwili odpoczynku. jak psa, który wiernie czeka w domu, skacząc z radości na przyjście pana. wcale tak nie myślał. nawet nie przypuszczał, dopóki kierowana rutyną, nie odeszłam. i może nawet mu mnie nie brakowało, jako kobiety, bratniej duszy lub kochanki. tylko śniadanie już nie czekało na stole i łazienka była stale wolna. a może i na to nie zwrócił uwagi, podążając za kolejnym jednolitym dniem. / nieswiadomosc

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć