|
Dziś, widziałam jak ją tuliłeś, jak jej szeptałeś do ucha, a ona sie uśmiechała..
wiem, że jesteś z nią szczęśliwy, ale dlaczego jeszcze niedawno, mówiłeś że mnie kochasz?
To mnie tuliłeś.. mi szeptałeś do ucha, dlaczego dla ciebie to nic nie znaczyło?
Przeciez nie da się z dnia na dzień, zmienic uczuc..
Kiedys tak myslalam ale dzis wiem, że mówiąc 'kocham' kłamałeś.!
patrzyłeś mi w oczy i kłamałeś...! i za to Cię tak bardzo nienawidze..
nie, co ja gadam przecież ja Cię kocham..
ujmę to tak: 'Kocham Cię znienawidzoną miłością.'
|
|
|
bądź.
- po co? - bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
|
|
|
W realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki - zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum 2587 2/587ego. - Przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć: - Tak wygląda życie z bliska..
|
|
|
o ona jest inna.Ona ma swój świat.Nikt oprócz niej nie ma do niego wstępu.To życie jest snem. Tylko ona wie co w nim jest, jej smutki, radości, zmartwienia. Ona sama nie wie czego chce. Nic nikt nie może tego zmienić. Ona kocha swe marzenia, wspomnienia. Ciężko jej żyć, ale żyje i cieszy się każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami, upaja się nią. A później, gdy się skończy, płacze wspomnieniami.
I znów zaczyna żyć od nowa dążąc do swego szczęścia.
|
|
|
Stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła
|
|
|
Magia nie wypływała ze świata zewnętrznego. Rodziła się w nich, w ich duszach łączących się w jedność. W nich mieszkała cała magia świata.
|
|
|
Zauważyłam, że jestem rozchwiana emocjonalnie, kiedy szłam ulicą. tuż za mną, szybkim krokiem podążała grupka chłopaków. byli głośni, wulgarni. zaczęli rzucać w moją stronę krnąbrne 'komplementy', o ile można je tak nazwać. odwróciłam się. podeszłam do jednego z nich i ściskając najmocniej jak tylko potrafiłam, wykrztusiłam z siebie 'peace i love' chłopaki. zamknęli się. a ja poczułam, że mogę wszystko.
|
|
|
jestem jak dziecko. Ale wiesz czemu ? od momentu gdy dowiedziałam się ze lubisz dzieci , bawię się uczuciami jak ty , buduję i niszczę , gryzę i kopie , ale wiesz co ? Twoje serce .
|
|
|
'Ulica była brudna, chodnik nieco zimny. A ona była zbyt smutna, by zwracać uwagę gdzie płacze.'
|
|
|
Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
|
Smutna dziewczyna na ziemi siedziała. Tylko muzyka jej płacz zagłuszała. Jeszcze przed chwilą uśmiech uroczy, a teraz zaciśnięte usta i zamknięte oczy. Znak życia tylko łzy dają, które płyną po policzkach i nie przestają...
|
|
|
Jak to jest, powiedz mi. Patrzysz na dziewczynę i widzisz, ze jest brzydka.
Cholernie brzydka. Powinna zacząć wyrywać brwi, zrzucić parę kilo i zafarbować odrosty...
jej ciuchy też pozostawiają wiele do życzenia. Jednak to ona do cholery jest szczęśliwa,
i wtula sie w jakiegoś pajaca na zdjęciu na naszej- klasie. Może on tez jest brzydki.
Ale ty sobie możesz zrobić co najwyżej zdjęcie z drzewem. Bo mimo, że jesteś ładna to nikt nie chce z Tobą być.
Nikt kto jest Ciebie wart. Bo ludzi nie obchodzi Twój charakter,
a faceci chcą się jedynie z Tobą ''ciumciać''.
|
|
|
|