 |
więc wyluzuj, uraz w kieszeń schowaj. przybij pione i zacznij od nowa.
|
|
 |
' ona zrozumiała , że musi o nim zapomnieć . on widząc ją z innym pojął , że ją kocha .
|
|
 |
stroję się dłużej niż zwykle. włosy wiąże w nienaganny warkoczyk, na nogi zakładam cienkie, czarne rajstopy, wciskam się w czarną spódniczkę, przez głowę już wciągam bluzkę w kwiatki i narzucam na ramiona czarny sweterek. przejeżdżam tuszem po rzęsach, delikatny róż ląduje na policzkach, usta przeciągam jasno-różowym błyszczykiem. dziś czwartek. w czwartki mijamy się na schodach między I a II piętrem
|
|
 |
jestem z siebie dumna. wreszcie jestem czyimś problemem, przez którego nie można w nocy spać, rozmyślając nad różnymi opcjami ' co by było gdyby'. role się odwróciły skarbie
|
|
 |
proszę, stwórzcie na gadu status ' nie ogarniam ' na pewno się przyda .
|
|
 |
gdy pierdoli Ci się życie masz dwie opcje. usiąść w kącie z tabliczką czekolady z rozmazanym makijażem lub ruszyć dupe i ratować to co Ci jeszcze pozostało.
|
|
 |
zdecydowanie przydałby mi się melanż. Taki z piciem wódki z gwinta przy ognisku i gitarą w tle.
|
|
 |
Łatwo jest udawać. Wystarczy Ci wysłać dwukropek i nawias,
a Ty będziesz przekonany, że wszystko jest dobrze.
A ja siądę, zapalę papierosa i wszystko będę miała gdzieś.
|
|
 |
Chodziło jej o jakąkolwiek zmianę, niekoniecznie lepszą.
byleby , coś zmienić, by zniszczyć tę rutynę dnia codziennego.
|
|
 |
Przepraszam' nie skleja złamanego serca, 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy.
|
|
 |
Spośród miliona wybrał właśnie Ją. Szarą myszke o równie szarym sensie życia. Malutką dziewczynke o wielkich planach i nadziejach. (...) I jakby za dotknięciem magicznej różdzgi sprawił że jej życie nabrało kolorów. Chodziła jakaś inna. Często uśmiechnięta rzadziej już smutna. Przestała mieć plany, bo plany zmieniły się w rzeczywistość. Teraz już nie jest malutką dziewczynką... Teraz jest tylko jego księżniczką .!
|
|
 |
twoje serce powiedziało, ze to je mam pokochać. . .no i pokochałem. . . '
|
|
|
|