 |
mroczne ulice świecą blaskiem rapu - Kocham ten stan.
|
|
 |
mam żal do Boga ,że takie ścierwo jak Ty żyje./Chada
|
|
 |
Paradoks mojego życia? Nic nie robię i ciągle nie mam czasu.
|
|
 |
sine dłonie i ból w oczach.
|
|
 |
Jedynie resztki rozsądku, które mi pozostały trzymają mnie w ryzach./incalculable/
|
|
 |
I uwierz na tym się nie skończy, potem zapragniesz coraz więcej i więcej, nie będziesz mogła bez tego żyć, zmieni się w nałóg, pamiętaj robiąc to, że szybkiego wyjścia nie ma.
|
|
 |
Pamiętam pierwszy raz, kiedy zgasło dla mnie słońce.
|
|
 |
Poczuj bezsilność, patrząc jak się niszczę./incalculable/
|
|
 |
Zapalam ostatnią zapałkę, obserwuję płomień, porównuję ją do mnie, wypaliłam się tak jak ona, zużyłam się, zmarniałam i stałam się bezużyteczna. Byłeś moim lontem, lont i zapałka dwa razy nie wzniecą płomienia./incalculable/
|
|
 |
Szkoda, że to co było między nami zostało tylko w nieskasowanych smsach i wracających wspomnieniach. [ pannikt ]
|
|
 |
Każą rezygnować z marzeń. Każą być silną bo przecież to nie wyrok śmierci. Każą mieć nadzieję i podejmować trud walki bo podobno zwycięstwo i satysfakcja z wygranej smakują lepiej. Każą wierzyć, że będzie dobrze choć nie dają szansy na choć trochę mniejszy ból. Wmawiają najcudowniejsze scenariusze choć i tak główny reżyser mojego życia zaplanował to inaczej. Po swojemu.. na czarnej kartce wielkimi literami napisał : ból, smutek, łzy.[ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
7 lat nieszczęścia? Dla mnie bez różnicy./incalculable/
|
|
|
|