 |
|
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale
i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
|
Może nie umiem już być ani trochę lepsza, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
|
Zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
|
Twoje cierpienie równa się moje, razem przeżyjemy nie jedną paranoję.
|
|
 |
|
jestem odpowiedzialna za to co mówię, a nie za to, co zrozumiałeś
|
|
 |
|
nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.
|
|
 |
|
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce...
|
|
 |
|
Nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie. Byłam tak zajebiście szczęśliwa.
|
|
 |
|
przykro patrzeć, jak odchodzą Ci, którzy znaczą najwięcej.
|
|
 |
|
Może brakować mi słów, ale nie własnego zdania.
|
|
 |
|
wiesz co najbardziej boli? że idziesz w te same miejsca, ale bez tych samych ludzi.
|
|
|
|