 |
totalny wyjeb na wszystko i wszystkich. tak definitywne.
|
|
 |
Uwielbiam wprawiać Cię w zakłopotanie. Wtedy tak uroczo się uśmiechasz.
|
|
 |
Wszyscy mówią, że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na Ziemi. Widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach.
|
|
 |
wyzywaj mnie od najgorszych, wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie , tylko mam jeden, pierdolony warunek, na który najwyraźniej Cię nie stać - patrz mi w oczy robiąc to wszystko, skurwielu.
|
|
 |
Chwila, gdy zaglądasz mi głęboko w oczy, a ja zamykam swoje, byś przypadkiem nie zobaczył w nich, jak bardzo Cię kocham. Bo po co, skoro to i tak nic nie zmieni?
|
|
 |
Gdybym wiedziała, jak bardzo mnie zniszczysz, w chwili gdy podałeś swoje imię, nie starałabym się go nawet zapamiętać.
|
|
 |
Wiesz, próbuję Ci powiedzieć, że Cię potrzebuję.
|
|
 |
Teraz zasługujesz jedynie na wyzwiska wychodzące z moich ust w kierunku twojej osoby i na napisanie twojego imienia mała literą, bo takich szmat , jak ty się nie szanuję.
|
|
 |
mniej niż zero- kiedyś przypominało mi to fragment piosenki i ewentualnie zbiór liczb niedodatnich. Teraz jedyne z czym mi sie to kojarzy to Twoja osoba, wybacz.
|
|
 |
Bo mnie już wkurza to, że zamiast śpiewać mi serenadę z różą w dupie, on myśli,że powie,że tęskni a ja mu się kurwa oświadcze .
|
|
 |
kiedyś jak siostry, teraz na ulicy udajemy, że się nie znamy.
|
|
 |
znów popełniam ten sam błąd. wchodzę w znane już bagno. znów jestem szczęśliwa.
|
|
|
|