 |
Witam serdecznie panno szczęście, wpisałem panią w terminarz.
|
|
 |
Lubię Cię w fiolecie, i w brązie i w khaki, gdy bujasz się w handzie secondzie i mijasz drogie marki, gdy błyszczysz intelektem, gdy tamtym błyszczą zegarki.
|
|
 |
Dlaczego to akurat Ciebie mi znać najlepiej przyszło, gdy na tej planecie tyle istot? a dla Ciebie piszę ten gryzmoł.
|
|
 |
Z rana kawa i tyrana? z takim życiem spadaj jak niagara.
|
|
 |
Jak kusi Cię wygrana, mała, musisz stawać z dala od tych co nie lubią wstawać z rana, a wolą się wstawiać w barach.
|
|
 |
By czasem zajść trochę daleko, trzeba czasem trochę zbłądzić.
|
|
 |
Poskładane obietnice mienią się na sumieniu, ale skąd ich blask? są jak moje głupie ex i pozornie mądre przyszłe, i jak Twoi głupi ex i pozornie przyszły mądry ja:]
|
|
 |
Ktoś wierzy w ojca i matkę naturę, woo, ktoś w ojca Rydzyka, woo, ktoś trzyma z durniem i pierdoli bzdury, a ktoś trzyma z mądrym i czyta.
|
|
 |
Ktoś pyta konkret, a ktoś co tam, coś bywa mądre, a coś głupota, ktoś idzie mądrze, a ktoś się cofa, ktoś mówi chodźcie, a ktoś wynocha, to nazbyt lubię.
|
|
 |
Jesteśmy jak klucze i breloczki, nierozłączni!
|
|
 |
Węszy aferki, bo siebie nie lubi sama, why?
|
|
|
|