głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyalienowana

To niewiarygodne  jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat  mimo tylu kłótni  tylu upierdliwości i tak naprawdę  kurwa  nie wiedzieć  czy to miłość czy nie.

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gdy są razem Jej serce płonie jak pochodnia  a w oczach małe węgliki rozniecają ogień. Jego usta śmieją się ciepło. A dusza gra im jedną melodię zwaną miłością. Gdy są osobno świat zamiera w milczącym bezruchu. Oczekując miłości  wierności i zaufania.

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

Gdy są razem Jej serce płonie jak pochodnia, a w oczach małe węgliki rozniecają ogień. Jego usta śmieją się ciepło. A dusza gra im jedną melodię zwaną miłością. Gdy są osobno świat zamiera w milczącym bezruchu. Oczekując miłości, wierności i zaufania.

co zrobisz gdy stracimy grunt pod nogami i równowagę uczuć? będziesz ratował nas czy siebie?

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

co zrobisz gdy stracimy grunt pod nogami i równowagę uczuć? będziesz ratował nas czy siebie?

Nie umiem słowami wyrazić szczęścia  jakie spotkało mnie  gdy na mojej krętej drodzę pojawiłeś się Ty. Zburzyłeś szczelną skorupę żółwia  w jaką się opancerzyłam bojąc się miłości. Wniknąłeś do wnętrza mojego serca  które zamknęłam na kilkadziesiąt zamków  a klucze wyrzuciłam w różnych zakątkach świata. Pozwoliłeś mi poznać siebie  tak ażebym zrozumiała kim jesteś. Ofiarowałeś mi miłość  nie oczekując nic w zamian. Dlaczego więc nie zgadzasz się ze mną  że jesteś wyjątkowy?   spytała z nutą niepewności i wahania.  Bo to nie ja jestem wyjątkowy  a Ty.   swoje słowa zapieczętował długim pocałunkiem  wpijając się w jej usta.

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

Nie umiem słowami wyrazić szczęścia, jakie spotkało mnie, gdy na mojej krętej drodzę pojawiłeś się Ty. Zburzyłeś szczelną skorupę żółwia, w jaką się opancerzyłam bojąc się miłości. Wniknąłeś do wnętrza mojego serca, które zamknęłam na kilkadziesiąt zamków, a klucze wyrzuciłam w różnych zakątkach świata. Pozwoliłeś mi poznać siebie, tak ażebym zrozumiała kim jesteś. Ofiarowałeś mi miłość, nie oczekując nic w zamian. Dlaczego więc nie zgadzasz się ze mną, że jesteś wyjątkowy? - spytała z nutą niepewności i wahania.- Bo to nie ja jestem wyjątkowy, a Ty. - swoje słowa zapieczętował długim pocałunkiem, wpijając się w jej usta.

To jedna z tych chwil. Godzin. Gdy płaczesz. I tak pragniesz wsłuchać się w czyiś oddech..

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

To jedna z tych chwil. Godzin. Gdy płaczesz. I tak pragniesz wsłuchać się w czyiś oddech..

wiesz kochanie  że jesteś dla mnie wszystkim...

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

wiesz kochanie, że jesteś dla mnie wszystkim...

I to spojrzenie w oczy  które warte jest wszystkiego..

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

I to spojrzenie w oczy, które warte jest wszystkiego..

Czasem bał się powiedzieć jak bardzo ją kocha  a ona nie umiała wyrazić jak bardzo chce to usłyszeć.

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

Czasem bał się powiedzieć jak bardzo ją kocha, a ona nie umiała wyrazić jak bardzo chce to usłyszeć.

i Kochają się.. nad życie! pomimo wad i kłótni  pomimo wszystkiego..        ♥  KAROLKU KOCHAM CIĘ BARDZO!       ♥

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

i Kochają się.. nad życie! pomimo wad i kłótni, pomimo wszystkiego.. ;-* ♥ KAROLKU KOCHAM CIĘ BARDZO! ;-* ♥

Nigdy nie bali się co przyniesie jutro... Wiedzieli  że razem przetrwają wszystko.

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

Nigdy nie bali się co przyniesie jutro... Wiedzieli, że razem przetrwają wszystko.

Więc proszę Cię  blisko bądź  kochaj mnie...

zizulek dodano: 12 stycznia 2011

Więc proszę Cię, blisko bądź, kochaj mnie...

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział  że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie  gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie  ale uwielbiam  kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go  mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz  że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi  ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej  że czeka na Ciebie jakiś frajer.

zizulek dodano: 11 stycznia 2011

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć