|
Nie widział w niej zła,tylko ucieleśnienia dobra
|
|
|
pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień, pierwsze wagary, malowanie ścian na mieście po nocach, pierwsza wizyta na komisariacie, chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek, tłumaczenie się przed psami, wracanie do domu nad ranem. a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę. niesamowite
|
|
|
I nagle jesteś wszystkim czego potrzebuję, powodem dla którego się uśmiecham
|
|
|
Dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć
|
|
|
Uwielbiam zanudzać go długimi historiami tylko po to, by w połowie zdania mnie pocałował.
|
|
|
Chciałabym usnąć, ukołysana biciem Twojego serca
|
|
|
najgorzej tęsknić za kimś, kogo widzisz codziennie
|
|
|
może nie fizycznie , a duchowo będę odwiedzała Cie każdej nocy.
|
|
|
„Zabrakło drożdży, które poruszały me życie; znikł czar, który podtrzymywał mnie podczas głębokich nocy i rano budził mnie ze snu”.
|
|
|
Uzależniła się od niego i nie umiała z tym skończyć. Był jak nałóg. Wiedziała, że jej nie ceni, ale nadal siedziała w tym bagnie nie mogąc się wydostać.Nikt już jej nie rozumiał, była z tym sama.
|
|
|
Uzależniona od Ciebie jak narkoman od chemii
|
|
|
|