 |
że my to coś więcej, że ja i Ty to coś więcej
|
|
 |
biorę życie pełną garścią - inaczej nie warto
|
|
 |
żyjecie w stadach żeby czuć się bezpiecznie. Cierpicie w stadzie, bo chcecie się wydostać, kiedy większość zaczyna działać niedorzecznie. Lub chce od was tego, czego nie możecie oddać
|
|
 |
przyjaciele, szukający dziury w całym, a cudzy świat tylko liczy się dla nich
|
|
 |
niemal na skrzydłach jak ptaki zmieniamy trasę, a tam powstaje chwili zapis, od wieków to same pragnienie w człowieku, chęć oszukania czasu, zabicia przemijania lęku
|
|
 |
niemal na skrzydłach jak ptaki zmieniamy trasę, a tam powstaje chwili zapis, od wieków to same pragnienie w człowieku, chęć oszukania czasu, zabicia przemijania lęku
|
|
 |
Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale
ale piękna była każda chwila spędzona razem
|
|
 |
Jeśli to prawda, wzrasta prawdopodobieństwo
że dzieli nas czas, nie odległość
|
|
 |
Co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać
ale i tak boli, że nie możecie być tu i teraz
|
|
 |
Nagapiłem się dość, na takie kurwa zimne suki,
by za każdym razem omijać je szerokim łukiem.
|
|
 |
Jesteś sam, to nie przyjdzie kurwa pies z kulawą nogą.
A jak skołowany jeden po drugim chcą melanżować.
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic,
bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić.
|
|
|
|