głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wtrakciespelnianiamarzen

Będę robiła swoje  czy Tobie się to podoba czy nie. Mam w dupie  co o tym sądzisz. To moje życie i najwyżej ja je sobie spierdolę  trudno.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

Będę robiła swoje, czy Tobie się to podoba czy nie. Mam w dupie, co o tym sądzisz. To moje życie i najwyżej ja je sobie spierdolę, trudno.

Gdzie odchodzą ci którzy już nigdy nie wrócą ?

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

Gdzie odchodzą ci którzy już nigdy nie wrócą ?

Gdyby oczy nie płakały. A usta się wciąż śmiały. Gdyby powracały piękne chwile. I trwały.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

Gdyby oczy nie płakały. A usta się wciąż śmiały. Gdyby powracały piękne chwile. I trwały.

Wiem  że świat nie spodziewa się po mnie zbyt wiele.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

Wiem, że świat nie spodziewa się po mnie zbyt wiele.

W życiu nie ma powrotów  czas przecież nigdy nie zawraca.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.

Ludzie zapomną co mówisz  zapomną co robisz  ale nigdy nie zapomną tego  jak się przy Tobie czuli.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

Ludzie zapomną co mówisz, zapomną co robisz, ale nigdy nie zapomną tego, jak się przy Tobie czuli.

lubię Cię  na swój pojebany sposób  ale lubię

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

lubię Cię, na swój pojebany sposób, ale lubię

Po kłótni z rodzicami   przyjacielem który jest dla mnie jak brat   odczuciem że tracę przyjaciółkę   tym jebanym otaczającym mnie syfem   pełnym dwulicowych ludzi   mogę twierdzić   że tak na prawdę   jestem gówno warta.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

Po kłótni z rodzicami , przyjacielem który jest dla mnie jak brat , odczuciem że tracę przyjaciółkę , tym jebanym otaczającym mnie syfem , pełnym dwulicowych ludzi , mogę twierdzić , że tak na prawdę , jestem gówno warta.

wszyscy wychowali się w tym samym syfie.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

wszyscy wychowali się w tym samym syfie.

krzyknęłam by spojrzał na mnie  gdy odwracał swoja twarz. 'co się dzieje?'   znów zwróciłam się do niego  słysząc jak cisza odpowiada. 'Sebastian!'   krzyknęłam  kiedy odwrócił się do mnie. spojrzalam w jego zaszklone oczy  gdy zaciskał ręce w pieści w końcu wypowiedział parę slow  one zabolały mnie bardziej niż postrzał. 'on nie żyje  nie żyje rozumiesz?!'   spojrzał  przytulając mnie delikatnie do siebie kiedy po moich policzkach zaczęły płynąc łzy. 'dlaczego? dlaczego on?'   otarł moje łzy  kiedy z jego oczu próbowałam wyczytać 'będzie dobrze mala' po jego policzkach już lały się krople..

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

krzyknęłam by spojrzał na mnie, gdy odwracał swoja twarz. 'co się dzieje?' - znów zwróciłam się do niego, słysząc jak cisza odpowiada. 'Sebastian!' - krzyknęłam, kiedy odwrócił się do mnie. spojrzalam w jego zaszklone oczy, gdy zaciskał ręce w pieści w końcu wypowiedział parę slow, one zabolały mnie bardziej niż postrzał. 'on nie żyje, nie żyje rozumiesz?!' - spojrzał, przytulając mnie delikatnie do siebie kiedy po moich policzkach zaczęły płynąc łzy. 'dlaczego? dlaczego on?' - otarł moje łzy, kiedy z jego oczu próbowałam wyczytać 'będzie dobrze mala' po jego policzkach już lały się krople..

  była noc  niby jak każda inna. chłodny wiatr mnie obudził  zerknęłam na zegarek na którym widniało dopiero wpół do czwartej. spojrzalam na otwarty balkon. wstałam  chcąc go zamknąć zobaczyłam ich. siedzieli  śmiali się jak by nigdy nic otwierając przy tym kolejne piwo. chciałam się do nich przytulic  uwierzyć ze ich śmierć była tylko głupim snem. kiedy do mojego pokoju wpadła młodsza siostra wpychają się pod moja rękę krzycząc 'wstawaj już 9'. wszystko odpłynęło  a ja? ja znów mam ich tylko w pamięci  na zdjęciach. z nadzieja w sercu  ze to jednak dalej sen. ze obudzę się i oni będą  będą obok mnie.

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

, była noc, niby jak każda inna. chłodny wiatr mnie obudził, zerknęłam na zegarek na którym widniało dopiero wpół do czwartej. spojrzalam na otwarty balkon. wstałam, chcąc go zamknąć zobaczyłam ich. siedzieli, śmiali się jak by nigdy nic otwierając przy tym kolejne piwo. chciałam się do nich przytulic, uwierzyć ze ich śmierć była tylko głupim snem. kiedy do mojego pokoju wpadła młodsza siostra wpychają się pod moja rękę krzycząc 'wstawaj już 9'. wszystko odpłynęło, a ja? ja znów mam ich tylko w pamięci, na zdjęciach. z nadzieja w sercu, ze to jednak dalej sen. ze obudzę się i oni będą, będą obok mnie.

A największe z moich marzeń  to Twoje serce  kochaj ciałem  nienawić doszczętnie  sztucznie się uśmiechaj  wyglądaj ładnie  badź egoistą  przecież to się liczy tylko w tych czasach prawda ?

vanessa1502 dodano: 31 stycznia 2012

A największe z moich marzeń, to Twoje serce kochaj ciałem, nienawić doszczętnie, sztucznie się uśmiechaj, wyglądaj ładnie, badź egoistą, przecież to się liczy tylko w tych czasach prawda ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć