 |
Wszystko powoli w umiarkowanym tępię tak by nie wypierdolić się na pierwszym zakręcie . Dojść na szczyt spojrzeć z góry na miasto i wykrzyczeć wszystkim wokół że było warto...
|
|
 |
wierzę , że realne rzeczy są realne ... Wszystko zależy od tego jak bardzo czegoś pragniesz
|
|
 |
Polska to jest tylko województwo w Unii
A Unia to tylko inna nazwa na komunizm..
|
|
 |
dociera do mnie, że jesteśmy mordercami : zabijamy swoje życie, swoje dawne ja, wszystko, co ma znaczenie
|
|
 |
samotność jest wtedy kiedy nie ma mnie, we mnie
|
|
 |
drobne szczegóły czynią z nas wielkich ludzi a nie odwrotnie, prawda ?
|
|
 |
Ile jest stąd do nieba? Mówią, że jeden krok. Choć tak wiele potrzeba człowiekowi by wykonać go.
|
|
 |
Nie potrzebuję jakiegoś wielkiego romansu, niczym z pieprzonego ekranu. Wystarczy mi jedynie obecność,
te silne ramiona, w których streszcza się wszystko inne. Świadomość, że obok Ciebie już zawsze znajdzie się miejsce tylko dla mnie, i że pomimo codziennych upadków, to co jest, nigdy nie stanie się kolejnym z marnych wspomnieniem, bo wiesz, może to dziwne, ale mając Cię przy sobie, oddycha się jakby znacznie łatwiej.
|
|
 |
To tylko pieprzone życie, jego zarówno dobre jak i złe aspekty. Powinnaś sie przyzwyczaić że zawsze będzie zupełnie inaczej niż byś tego chciała, zawsze słuchawki będa wystarczająco poplątane aby wyprowadzić Cie z równowagi, zawsze woda na kawe będzie gotowała sie najdłuzej własnie wtedy gdy za 20 minut będziesz miała autobus do szkoły do którego i tak wbiegniesz jako ostatnia. Śnieg zawsze będzie zawiewał akurat w przeciwnym kierunku niż Twoje kroki, a wiatr wiał będzie tak abyś nie widziała nic poza swoimi włosami. Zawsze będzie inaczej niż by nam pasowało, ale ogarnij,ze uśmiech powinien być na twarzy każdej z nas, mimo wszystko, nie powinnyśmy przestawać sie smiać. /rastaa.zioom
|
|
 |
patrzysz na mnie tym obłędnym wzrokiem i czuję, że chcesz mnie mieć, choć na chwilę, bo podobno tęsknisz za tym co było kiedyś, a ja nie chcę Cię znać i robisz wszystko by mnie bolało, żebym tęskniła czy żałowała, robisz wszystko by choć na chwilę o sobie przypomnieć - na marne, pogódz się z faktem, że ułożyłam sobie na nowo życie, tym razem bez Twojej osoby. / samowystarczalna
|
|
 |
dzwoniąc mówisz, że tęsknisz, że kochasz, że chcesz być przy mnie, a ja... ja chyba czuję to samo. / samowystarczalna
|
|
 |
Miałem marzenia i plany. Podobno człowiek, który się ich wyzbywa przestaję być człowiekiem. Zaczyna się cofać emocjonalnie i duchowo, stając się maszyną. Po prostu umiera. Miałem to, miałem szczęście i nawet uśmiech na twarzy. Miałem chwile, które mogłyby posłużyć do scenariusza filmu czy to horroru, romansu, a może komedii. Miałem serce, może chore, ale było. Miałem duszę, trochę zagubioną i rozmarzoną, ale zachwycała, gdy wgłębiałeś się w nią. Dziś, teraz, mam rany i blizny. Roztrzaskane serce i podartą duszę. Zranioną nadzieję i zgwałconą wiarę. Marzenia prysły jak czar tamtych dni. A plany, kurwa, przecież i tak je chuj strzeli. A co będzie jutro? Jutro będzie kolejny dzień. Kolejny, który nie zmieni zupełnie nic. I choć chciałbym przestać się gubić w ciemnościach wnętrz mojego ciała, nie potrafię. Potrzebuję Słońca. Słońca, które ogrzeje i rozświetli mnie. Ale czy dziurawy Księżyc może prosić o Słońce?
|
|
|
|