głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wtfbaby94

stał na boisku z kolegami . Ona szła akurat tamtędy . była sama . godzinę temu On z Nią zerwał . płakała . w jednej ręce trzymała nóż   choć sama nie wiedziała po co . miała ochotę podejść do niego i Mu wszystko wygarnąć . już szła w Jego kierunku   gdy On krzyknął :   Dziwko! Nie zbliżaj się   . zawróciła .ale stanęła w miejscu . wszystkie Jej myśli mieszały się .nie wytrzymała . wcisnęła ten nóż prosto we własne serce . upadła . nie czuła już nic oprócz ostrego bólu złamanego serca

malutka135 dodano: 7 luty 2011

stał na boisku z kolegami . Ona szła akurat tamtędy . była sama . godzinę temu On z Nią zerwał . płakała . w jednej ręce trzymała nóż , choć sama nie wiedziała po co . miała ochotę podejść do niego i Mu wszystko wygarnąć . już szła w Jego kierunku , gdy On krzyknął : " Dziwko! Nie zbliżaj się " . zawróciła .ale stanęła w miejscu . wszystkie Jej myśli mieszały się .nie wytrzymała . wcisnęła ten nóż prosto we własne serce . upadła . nie czuła już nic oprócz ostrego bólu złamanego serca

i wciąż czytam sms'a   którego dostałam pół roku temu od Niego   malutka   nigdy Cię nie zostawię   jesteś dla mnie wszystkim

malutka135 dodano: 7 luty 2011

i wciąż czytam sms'a , którego dostałam pół roku temu od Niego " malutka , nigdy Cię nie zostawię , jesteś dla mnie wszystkim

On jej powiedzial nie kocham cie juz TO KONIEC rozpetal sie niesamowity szum .. zaczelo padacc .. rozmazny tusz lzyy sidla na lawce w parku wspominala chwile z nim ... poszla do domu napisala list..   poszla do parku wycigla noz i wbila go starannie w serce duszac sie krwia zmarlaa .. wyszeptala.. kocham cie

malutka135 dodano: 7 luty 2011

On jej powiedzial nie kocham cie juz TO KONIEC rozpetal sie niesamowity szum .. zaczelo padacc .. rozmazny tusz lzyy sidla na lawce w parku wspominala chwile z nim ... poszla do domu napisala list.. poszla do parku wycigla noz i wbila go starannie w serce duszac sie krwia zmarlaa .. wyszeptala.. kocham cie

rozkochał ją w sobie. mówił  że jest dla niego najważniejsza  a potem po prostu bez słowa zostawił

malutka135 dodano: 7 luty 2011

rozkochał ją w sobie. mówił, że jest dla niego najważniejsza, a potem po prostu bez słowa zostawił

I szepnęła przez łzy   pamiętaj  że Cię kocham.!

malutka135 dodano: 7 luty 2011

I szepnęła przez łzy - pamiętaj, że Cię kocham.!

Ej. Wiesz jak to jest  kiedy nie masz ochoty rozmawiać nawet z przyjaciółmi? Kiedy za towarzystwo robi Ci tabliczka czekolady i gorąca herbata w dłoniach? Wiesz jak to jest  kiedy ktoś o Nim wspomina  a Ty momentalnie bledniesz? Nie wiesz? Więc proszę. Nie wmawiaj  że kiedyś zapomnę

malutka135 dodano: 7 luty 2011

Ej. Wiesz jak to jest, kiedy nie masz ochoty rozmawiać nawet z przyjaciółmi? Kiedy za towarzystwo robi Ci tabliczka czekolady i gorąca herbata w dłoniach? Wiesz jak to jest, kiedy ktoś o Nim wspomina, a Ty momentalnie bledniesz? Nie wiesz? Więc proszę. Nie wmawiaj, że kiedyś zapomnę

  Podrywałeś  Zarywałeś  Szeptałeś Pisałeś  ale czy kochałeś ? :

malutka135 dodano: 7 luty 2011

` Podrywałeś, Zarywałeś, Szeptałeś,Pisałeś, ale czy kochałeś ? :(

2 szansa? A umiesz zapalić 2 razy jedną zapałkę?

malutka135 dodano: 7 luty 2011

2 szansa? A umiesz zapalić 2 razy jedną zapałkę?

Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić  bez żadnego konkretnego powodu .Pójść do parku  usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo .. Powiedzieć coś  cokolwiek .. bo wiem   że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy   dotykać twojej twarzy   ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka   bezbronna istota   bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć   że jestem Ci potrzebna   wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić   pokłócić   tylko po to   by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc   że i Ty tęsknisz .

malutka135 dodano: 7 luty 2011

Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu .Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo .. Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem , że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy , dotykać twojej twarzy , ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka , bezbronna istota , bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć , że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić , pokłócić , tylko po to , by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc , że i Ty tęsknisz .

 dlaczego za mną idziesz?  chciałem powiedzieć Ci  że Cię kocham.  widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.  jakiej przyjaciółki?  jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza  stoi zaTobą.  ale tu nikogo niema.  widzisz  gdybyś mnie kochał nigdy byś się nieodwrócił..      :

malutka135 dodano: 7 luty 2011

-dlaczego za mną idziesz? -chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham. -widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. -jakiej przyjaciółki? -jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi zaTobą. -ale tu nikogo niema. -widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nieodwrócił.. ;*** :((

biegła za Nim. łzy mieszały się z padającym deszczem.   poczekaj!   krzyczała  jednak nadal szedł przed siebie  długimi krokami.   wiem wszystko!   odkrzyknął tylko w odpowiedzi. traciła nadzieję na to  że kiedykolwiek Go dogoni. tym bardziej  że będzie chciał z Nią rozmawiać.   pozwól mi wyjaśnić!   prosiła  totalnie bezradna. zatrzymał się  i odwrócił.   co wyjaśnić? widziałem. wszystko widziałem. jak mogłaś tak perfidnie kłamać  że coś do mnie czujesz?   w Jego oczach ewidentnie  tkwił ból. nareszcie Go dogoniła  miała szansę wyjaśnić  ale czy to miało sens?   wybacz.   tylko na to  było ją stać. podeszła do Niego  chcąc dać buziaka.   daruj sobie.   powiedział  odpychając Ją od siebie. usiadła na chodniku  i patrzyła jak odchodził. spieprzyła wszystko.

malutka135 dodano: 7 luty 2011

biegła za Nim. łzy mieszały się z padającym deszczem. - poczekaj! - krzyczała, jednak nadal szedł przed siebie, długimi krokami. - wiem wszystko! - odkrzyknął tylko w odpowiedzi. traciła nadzieję na to, że kiedykolwiek Go dogoni. tym bardziej, że będzie chciał z Nią rozmawiać. - pozwól mi wyjaśnić! - prosiła, totalnie bezradna. zatrzymał się, i odwrócił. - co wyjaśnić? widziałem. wszystko widziałem. jak mogłaś tak perfidnie kłamać, że coś do mnie czujesz? - w Jego oczach ewidentnie, tkwił ból. nareszcie Go dogoniła, miała szansę wyjaśnić, ale czy to miało sens? - wybacz. - tylko na to, było ją stać. podeszła do Niego, chcąc dać buziaka. - daruj sobie. - powiedział, odpychając Ją od siebie. usiadła na chodniku, i patrzyła jak odchodził. spieprzyła wszystko.

Mimo to kochała go nadal  bo   po raz pierwszy w życiu   poznała  co to wolność. Mogła go kochać  choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć  nie potrzebowała jego pozwolenia  by niepokoić się tym  co ludzie knują przeciwko niemu. To właśnie była wolność   czuć to  czego pragnęło jej serce  nie bacząc na to  co pomyślą inni...

malutka135 dodano: 7 luty 2011

Mimo to kochała go nadal, bo - po raz pierwszy w życiu - poznała, co to wolność. Mogła go kochać, choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć, nie potrzebowała jego pozwolenia, by niepokoić się tym, co ludzie knują przeciwko niemu. To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć