 |
|
Samotność to cena, ktora płacimy za szczerosc, bezkomprowisowosc i paskudny charakter.
|
|
 |
|
Ludzie zawsze odchodzą, pamiętaj. Nawet nie myśl, że wrócą. Nigdy nie wrócą. Oni tylko mówią "Niedługo będę", ale to kłamstwo. Stajesz się samotny a oni zapominają Cię. Oni zawsze odchodzą .
|
|
 |
|
melanż robimy, wódę walimy, blanty kręcimy, szlachecko tańczymy.
|
|
 |
|
mając własne zdanie nie oczekuj owacji na stojąco, możesz się chować za myślami większości, albo, w przypadku swoich przemyśleń, dostać kopa w ryj od przyjaciół i wrogów.
|
|
 |
|
i czytaj to pozerko, wielka przyjaciółko, w moich oczach straciłaś resztki swojej nędznej wartości, ale za to w ich oczach jesteś niezwykła przez swoje zachowanie. gratulacje.
|
|
 |
|
to nie jednostki mają pojęcie o waszym fałszu, to nie pojedyncze osoby, to setki, o których mi wiadomo i tysiące ukryte pośród strachu przed pustakami.
|
|
 |
|
ej, wiesz co? bardziej niż twoich wywyższających się, wielkich przyjaciółek, które grają twoją matkę, nienawidzę ciebie, o.
|
|
 |
|
kruchość życia, jedna z rzeczy, której nie potrafię pojąć.
|
|
 |
|
Uwielbiała, gdy przepuszczał ją w drzwiach. Ubóstwiała noszenie jego bluz. Śmiała się z jego opowieści, jak za bardzo wczuwał się w rolę. Lubiła prowadzić z nim wielogodzinne rozmowy. Kochała Jego zapach. Przepadała za patrzeniem w jego błękitne oczy. Chciała po prostu, żeby był.
|
|
 |
|
powiedział, że kocha odchodząc. wolałaby, żeby ją nienawidził zostając.
| abstracion
|
|
|
|