 |
Może to ja za bardzo się zaangażowałam, a może po prostu to Ty jesteś zjebem bez uczuć.
|
|
 |
zapewniałeś, że liczy się dla ciebie tylko wygląd, ale zadając się z tym kurwiskiem, zastanawiam się gdzie zgubiłeś swoją ideę. ;)
|
|
 |
czytając napis "angel" na moim łańcuszku, szeptał, że jestem jego aniołem.
|
|
 |
dwukrotnie zostawiłeś mnie dla innej, pokazując, że zawsze znajdzie się lepsza ode mnie, pomimo tego nadal chcę ci pokazać, że mogę być dla ciebie tą na zawsze.
|
|
 |
przyjaciółki bez problemu z nim rozmawiają, ja nie mogę zmusić się do spojrzenia, gdy idzie z naprzeciwka.
|
|
 |
Zrozum, ja nie chcę takiego życia, kurwa.
|
|
 |
Pierdol to i wszystko, przecież nic nam w życiu nie wyszło.
|
|
 |
wróć do mnie, chwiejnym krokiem i ze szlugą w dłoni, wciąż będąc na haju. tylko proszę cię, wróć...
|
|
 |
radość uleciała ze mnie jak powietrze. uśmierciłeś moją osobę.
|
|
 |
resztki upadającej nadziei, którą poddałeś ostatecznej próbie.
|
|
 |
moje postępowanie już dawno przestało być synonimem dobra. nie alkohol i nie papierosy odzwierciedlają moje uczucia. nałóg ciągnie mnie na dno.
|
|
 |
czekając na twój ruch, na powrót, łapię się czego się da. teraz alkohol jest moją prawą ręką, dodając pewności siebie. na chwilę zapominam o twoim istnieniu, w objęciach innego.
|
|
|
|