 |
Zakochani w rapie, w rapie zakochani. poznasz to uczucie, kiedy świat Cię zrani.
|
|
 |
I łapię endorfiny zanim umrę tu, życie bez alko, seksu, muzyki było by nudne w chuj.
|
|
 |
Jaka jestem? Dziwna, chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję, wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach, jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą, która dla przyjaciela poświęci wszystko, będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać, a wbrew pozorom - łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich, bo wiem, że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię, a innym razem wyzwę go od najgorszych, chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię, kiedy ktoś wie, co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy, ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju, śpiewając piosenki Nirvany. Mimo wszystko - lubię siebie.
|
|
 |
Ahhh jak mnie do Ciebie ciągnie . Niesamowicie *.*
|
|
 |
Wszystkiego nie załatwi, to że ciebie kocham, miłość, kurwa co ma miłość z tym wspólnego? kiedy wkurwiasz mnie jak stąd do Zakopanego.
|
|
 |
Smokin' Joints & Drinkin' Vodka !
|
|
 |
Sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda, pewien siebie jak ćma lecisz do światła, obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie domyślasz, że prawda jest przykra.
|
|
 |
Może przez to szukałem spokoju w samotności w momencie kiedy potrzebowałem bliskości, pamiętasz? Mieliśmy pokazać plecy światu, a skończyło się jak zwykle - pierdolone fatum.
|
|
 |
Siedziałam nieraz tak przy oknie, słuchając tylko ciszy, nawet nie wiesz jak to boli, gdy inny człowiek Cię niszczy.
|
|
 |
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność, a jeszcze wczoraj chciałem świat objąć ręką, jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście, a dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne.
|
|
 |
Naprawdę nie wiem co ten chłopak ma w sobie takiego,że kiedy tylko go widzę ściska mnie w klatce piersiowej. I doprawdy nie wiem,dlaczego ciągnie mnie do tego,mimo tego wszystkiego co o nim wiem.
|
|
 |
Doprawdy nie mam pojęcia,co stało się z tą rozpromienioną dziewczyną,która lubiła nawiązywać rozmowy z każdym. Zanika we mnie radość,coraz rzadziej można spotkać uśmiech,natomiast mój głos ma coraz to smutniejsze barwy. Ulatnia się ze mnie życie,tak po prostu.
|
|
|
|