 |
Gdybym miała wybrać pomiędzy "kocham Ciebie" ,a oddychaniem to wzięłabym ostatni oddech by powiedzieć że Cie kocham.♥
|
|
 |
nigdy nie można być pewnym że ma się kogoś na zawsze , bo można go stracić w ciągu sekundy i nie zdążyć powiedzieć jak bardzo się go kochało i kocha dalej .
|
|
 |
czy Cie nadal kocham ? nie wiem , pewnie tak . ale pogodziłem się już z tym , że nie jest pisane nam być razem . nie jestem najszczęśliwszy na świecie , ale też nie siedzę w kącie i nie rozpaczam . próbuje żyć dalej .
|
|
 |
Człowiek może znieść wiele, ale nie zniesie wszystkiego.
|
|
 |
Każdy człowiek ma swoją historie.
|
|
 |
Słowa nie mogą mnie zniszczyć.
|
|
 |
Gdy mnie poniżasz, mam prawo zrobić to samo. -.-
|
|
 |
Wierz mi. To jest moment, który może wszystko zmienić.
|
|
 |
Bo o niektórych sprawach myśli się tylko przed snem.
|
|
 |
Poszarzała twarz, podobno. Dziwny błysk w oczach, ciągle rozmigotanych w piekielny sposób, podobno. Nie wiem, nie widzę. Nie patrzę. Nie potrafię na siebie patrzeć.
|
|
 |
Wszyscy będą Ci pieprzyli o konsekwencjach. To zniszczy, to sprawi, że umrzesz szybciej, to poprzestawia Ci komórki w mózgu. Wiesz co Ci powiem? Niech Cię zniszczy. Chcesz - bierz. Ćpaj i życzę Ci, żeby Cię zniszczyło. Mózg? Niech się pieprzy, nie będziesz miał tej świadomości, nie będziesz czuł bólu otaczającej rzeczywistości. Śmierć, kurwa, idealnie. Tylko, wiesz? Może nie spieprzyć wszystkiego do końca. Coś może pozostać, może znaleźć się ktoś, kto weźmie Cię za rękę i usilnie będzie wyciągał z bagna. To najgorsze - najgorsza konsekwencja, przy banalnym wyniszczeniu czy śmierci: niemoc spojrzenia sobie w oczy w lustrze.
|
|
 |
Chciałbym powrotu do tamtego życia? Przeciera się gdzieś, cholerne prześwity, widzę go, minimalnie, ale widzę. Wiem, co było. Pamięć przywraca wszystkie kłamliwe deklaracje tylko dla spełnienia swoich pragnień. Podłość, chamstwo i tą chorą pewność siebie. Nie chciałbym powrotu. Brzydzę się swoimi rękoma, które robiły to, co teraz jest tak nierealne. Brzydzę się słowami i tym jak raniłem. Brzydzę się swoją duszą - bo ona, mimo wszelkich zmian nastawienia czy napraw charakteru, wciąż jest tak sama. Brudna.
|
|
|
|