 |
"Przeznaczenie - wymówka głupca w chwili klęski."
|
|
 |
"Czekam na spotkanie z duszą, póki nie jest martwa. Mówią, że po śmierci zobaczysz ją naprawdę... Taka personifikacja pragnień."
|
|
 |
"Zbyt długo widział. Zbyt dużo, by choć na chwilę móc zamknąć oczy i przestać to widzieć. Żyć długo i szczęśliwie, to już niemożliwe dla niego, więc idzie żyć grubo i treściwie... Żyje dlatego. Zbyt wrażliwy, by być obojętnym wobec systemu, który zbyt wielu jego ludziom obciął drogę do celu. Chciał zrobić to jemu… Wyjebać, zabić… "
|
|
 |
"Zbyt dumny, zawzięty... Gdyby nie rady rozumnych, trafiłby prędzej do trumny, niż na twoje kolumny. Zbyt długo bez grosza... to psuje jak nadmiar, filozofia robi się radykalna. Nie miej mu za złe rozdarcia. Uwierz w jego serce zbyt dobre. Gdy naprawdę Ci zależy słowa potrafią być zbyt ostre. Zbyt pyszny by wybrać drogi zbyt proste. Wyciągnął wnioski i nie położył, chuja-wbił mocniej."
|
|
 |
"Ten chłopak nie daje się kochać jest zbyt twardy. Mimo wszystko jest zbyt żywy, bo jak zdechnie będzie zbyt martwy. Nie daje się lubić zbyt prawdziwy na to. Zbyt to wkurwia innych, że jest czysty nawet, gdy wyjawia słabość. Często zbyt słaby, daje się ranić zbyt często, ale zbyt silny by dać się zabić. Krew za zwycięstwo leje jak z cebra. Możesz wróżyć z flaków wyprutych dla rapu... Jego los, on będzie się spełniać."
|
|
 |
"Nie mów nic, milcz nie chcę Cię słyszeć. Nie możesz nawet za to dać mi w policzek. Nie widzę Cię, nie chce Cie widzieć, odejdź! Spal moje zdjęcia jak ja wszystko po drodze. Wydostał się ogień, już nie płonie w sercu. Gniew we mnie jest... tu dokładnie w tym miejscu. Przez Ciebie kurwa tylko i wyłącznie... Właśnie dziś ostatecznie to zakończę. Spal moje zdjęcia, ja Twoje spaliłem dawno. Wspomnienia... to wciąga jak pierdolone bagno. Wcale nie byłaś mnie warta... uwierz. Dziś jak na Ciebie patrze to mam to w dupie. Wiesz są rzeczy ważniejsze niż chwila... Jeżeli ja nie dorosłem, Ty się nie urodziłaś. Słyszysz? Nie karz mi żebym krzyknął zaraz... Jesteś tego pewna? Spierdalaj! "
|
|
 |
"Dziś tańczę w ciemnościach jak ona i czuję, że życie wyzywa na solo.
Dziś słyszę te syrenie głosy... Nie zwiedzie mnie nigdy już więcej ich śpiew.
Tonąc zobaczę już tylko ich włosy... One kiedyś tu wrócą, a ja już nie."
|
|
 |
"A ona była ładna i miała ciemne włosy,
i śniła mi się w nocy, nosz kurwa jego... mać! "
|
|
 |
"Nie bądź suką jak inne... Takie zwykle się krzywdzi...
Potem trudno się wyprzeć, że... w sumie wszystkie to dziwki."
|
|
  |
Tak trudno, zapomnieć. Każdy wieczór to litry wylanych łez. ~schooki~
|
|
 |
"To prosta karma, unikam norm.
Dostaję zło i oddaję zło.
Muszę je wykorzystać, to moja jedyna misja.
Patrz jak moja ambicja zmienia się w kryształ.
Ból… to jest wpisane w moją listę następstw,
Mister Sinister, Master Disaster.
Niosę zniszczenie, cierpienie, ale chcę
tylko stworzyć chemię między nami, mów mi Heisenberg."
|
|
 |
"Czasem nie wiem, kim jestem naprawdę, i nie wiem czy tu będziesz ze mną na zawsze. Tamtej nocy to se ładnie zagrałaś, "Przecież nie chcę Cię znać, wypierdalaj". I możesz być z siebie dumna, bo jeśli wyklęłaś me imię, to duszę przeklęłaś i zginie. Kurwa spal moje zdjęcia! Tego nie trzeba Ci pamiętać. Pożegnaj się raz, a porządnie, i nie pisz już do mnie, jak zerwiesz z tym gościem. I nie pytaj mnie więcej co słychać...To samo co zawsze i żal mam do życia. Ale nie padam tak często jak kiedyś, bo nie chcę, by znowu to pękło jak wtedy. I nie jestem już miły dla obcych. Kiedyś czyny, teraz skutki i wnioski."
|
|
|
|