 |
nie osądzaj jak masz brudne sumienie. /Tabasko
|
|
 |
możesz mnie nienawidzić, w ustach wroga i tak to jest poezją. /Tabasko
|
|
 |
kiedy ktoś wmawia Tobie, że nie masz nic, po prostu wal go w pysk - sprawa honoru! /Tabasko
|
|
 |
buduję moją postać i nie chcę nikim innym być, chcę taki zostać. /Tabasko
|
|
 |
nie wiem, co widzisz we mnie. cokolwiek by to było, Twoich marzeń nie spełnię. /Tabasko
|
|
 |
nie można patrzeć w lustro i nie widzieć błędów. /Tabasko
|
|
 |
chcesz bym Ci zaufał? daj choć jeden argument. /Tabasko
|
|
 |
jeśli znów się pogubię, zaczekaj na mnie, bo wrócę i wciąż może być jak dawniej. /TMK & Piekielny (?)
|
|
 |
kolejna setka niezauważalnie popełnionych błędów, kolejna rujnująca neutralny bieg teraźniejszości, kolejna by łzy zaczęły cisnąć do oczu, by serce no nowo dzieliło się na dwie, dość nierówne połowy, a sens z sekundy na sekundę znikał wraz z zachodem słońca, gdzieś na skraju horyzontu. / endoftime.
|
|
 |
.. Nie naprawię przeszłości, ale dla Ciebie mogę starać się ratować przyszłość. Tę przyszłość, którą obiecałem Ci wykorzystać najlepiej jak potrafię. Jesteś obok mnie, wiem to. Czuję Cię przy każdym podmuchu wiatru. Jesteś w sercu. Nie, nie w sercu. Ty jesteś sercem. Nadal jesteś całym moim światem.. / mr.filip.
|
|
 |
dziś znów był przy mnie, prawie przez klatkę piersiową, sercem dotykając serca, w kolejnych sekundach streszczał sens tego, czym żyję, streszczał swoje własne istnienie. / endoftime.
|
|
 |
tak bardzo tęskniłam za smakiem jego ust i cudownym zapachem tej jasnej jak pergamin skóry. za miłością w tych zielonych oczach. / ravennn
|
|
|
|