 |
chcę zasnąć i się nie obudzić, odciąć od życia by zacząć żyć, pierdolony paradoks, a jedyny sens? to kolejna kropla krwi spływająca wzłuż nadgarstka, to kolejna kreska na blacie. złudne szczęście, na moment ratuje martwe serce, żyjesz będąc martwym, to nie iluzja, a marna rzeczywistość, to realia niszczące codzienność, w której to co masz teraz, to co Twoje, nie ma już znaczenia. / endoftime.
|
|
 |
płaczę po sobie, bo wy i tak byście po mnie nie płakali... / ravennn
|
|
 |
pomimo wszystko, wciąż godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego tęczówek, w Jego uśmiech i te dwa dołeczki w policzkach, które zawsze tak uwielbiałam. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać, słodko marszczyć czoło fochając się, tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy, albo w centrum handlowym, byle narobić Mu wstydu, a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę, o ostatni łyk coca-coli. kiedy jest zajęty, co chwilę przeszkadzać i zaczepiać, ostatecznie na koniec lądować na łóżku, i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie zrzucać Go na podłogę, kopać, wyzywać i droczyć się o wszystko, jak małe dziecko, wciąż potrafię, wciąż będąc przy Nim. / endoftme.
|
|
 |
i mam wierzyć w to, co było. nie było, to się wydaje. /Jamal
|
|
 |
kolejny dzień nie chce mi się nawet ruszyć głową. /Jamal
|
|
 |
ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic - kolejny mit, puste słowo i krzyk. /Jamal
|
|
 |
gubimy miejsca, odnajdujemy ludzi co krok, budzi się mrok. /Jamal
|
|
 |
idę, a moje serce nie przestaje bić. i wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic. /Jamal
|
|
 |
mów, jeśli trzeba Ci znów kolejnych słów - tak łatwo wychodzą Ci z ust. ja też wiem, że wbijają się w mózg jak serce w nóż. i cóż, że boli, Ty je wypluwasz jak kurz. /Jamal
|
|
 |
jestem tu, czekam i daje Ci ten znak. patrz, to jest jak powolne umieranie. /Jamal
|
|
 |
sedno to trwać w tym nawet, gdy świat się śmieje i niech se pierdolą, jakim słabym to się nie jest. /Miuosh
|
|
 |
choć życie nieraz spuściło nam wpierdol, zrobić to jeszcze raz na pewno. /Miuosh
|
|
|
|