![Ten kto żyje nadzieją ten umiera głodny. Koni](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33878_128070489.jpg) |
Ten kto żyje nadzieją, ten umiera głodny. [Koni]
|
|
![Bawiliśmy się w dość silną i uzależniającą zabawę nieświadomi brnęliśmy coraz głębiej i dalej żadne z nas nie traktowało tego poważnie aż do czasu gdy nasz dystans prysł i zlaliśmy się jakby w jedno ciało gdy moje oczy były Twoje a Twoje dłonie moimi. Brak twojego dotyku i przenikliwych spojrzeń sprawia że czuję się jak narkoman na głodzie a przecież nic nie brałam to była jedynie zabawa.. sztanka lovuu](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33878_128070489.jpg) |
Bawiliśmy się w dość silną i uzależniającą zabawę, nieświadomi brnęliśmy coraz głębiej i dalej, żadne z nas nie traktowało tego poważnie, aż do czasu gdy nasz dystans prysł i zlaliśmy się jakby w jedno ciało, gdy moje oczy były Twoje, a Twoje dłonie moimi. Brak twojego dotyku i przenikliwych spojrzeń sprawia, że czuję się jak narkoman na głodzie, a przecież nic nie brałam, to była jedynie zabawa.. / sztanka__lovuu
|
|
![Jednoznaczni choć mijający się na prostej drodze nie dzielimy się wspólnym powietrzem nie krzyżujemy spojrzeń w zastałej przestrzeni jesteśmy tak idealnie niedopasowani. sztanka lovuu](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33878_128070489.jpg) |
Jednoznaczni, choć mijający się na prostej drodze - nie dzielimy się wspólnym powietrzem, nie krzyżujemy spojrzeń w zastałej przestrzeni, jesteśmy tak idealnie niedopasowani. / sztanka__lovuu
|
|
![Lubię ten słodki zapach tytoniowy mieszający się z naszymi oddechami lubię Twój uścisk dłoni jak obejmujesz mnie w pasie muskasz delikatnie po szyi lubię jak zatrzymujemy się w objęciu jak wtulona słyszę bicie Twojego serca. Tak po prostu banalnie to lubię. sztanka lovuu](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33878_128070489.jpg) |
Lubię, ten słodki zapach tytoniowy mieszający się z naszymi oddechami, lubię Twój uścisk dłoni, jak obejmujesz mnie w pasie, muskasz delikatnie po szyi, lubię jak zatrzymujemy się w objęciu, jak wtulona słyszę bicie Twojego serca. Tak po prostu banalnie to lubię. / sztanka__lovuu
|
|
![Fuksja na policzkach błyszczy oczy świecą uśmiechem. sztanka lovuu](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33878_128070489.jpg) |
Fuksja na policzkach błyszczy, oczy świecą uśmiechem. / sztanka__lovuu
|
|
![daj mi sie sobą zachłysnąć przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy ściskaj moje nadgarstki tak mocno by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię pogryź rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę pobij wylej kwas chce żeby bolało żebym pamiętała chce jakiś namacalny ślad po tobie gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. slaglove](http://files.moblo.pl/0/6/77/av65_67753_tumblr_lz9v9dfeyf1r9vm9io1_400_large.jpg) |
daj mi sie sobą zachłysnąć, przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta, niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni, kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy, ściskaj moje nadgarstki tak mocno, by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię, pogryź, rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę, pobij, wylej kwas, chce żeby bolało, żebym pamiętała, chce jakiś namacalny ślad po tobie, gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. /slaglove
|
|
![Mam to szczęście w Tobie w nadmiarze kolorów w pocałunkach w uśmiechach w przeciągłym spojrzeniu chichoczących oczu. sztanka lovuu](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33878_128070489.jpg) |
Mam to szczęście w Tobie, w nadmiarze kolorów, w pocałunkach, w uśmiechach, w przeciągłym spojrzeniu chichoczących oczu./ sztanka__lovuu
|
|
![co będzie ze mną gdy odejdziesz? weźmiesz ostatni łyk kawy i wyjdziesz niby do pracy w głowie wrzucając do walizki wszystkie swoje rzeczy. co zrobię kiedy się zgubie w życiu prawidłowym biciu serca i własnych myślach? bo nie będzie obok ciebie. gdzie pójdę gdy przestane nad sobą panować i radzić z tą destrukcją? stanę się nic niewartościowym człowiekiem czerpiącym z tego świata bezsensowną egzystencje polegającą na wdychaniu tlenu i duszeniu się tytoniem. slaglove](http://files.moblo.pl/0/6/77/av65_67753_tumblr_lz9v9dfeyf1r9vm9io1_400_large.jpg) |
co będzie ze mną, gdy odejdziesz? weźmiesz ostatni łyk kawy i wyjdziesz niby do pracy, w głowie wrzucając do walizki wszystkie swoje rzeczy. co zrobię, kiedy się zgubie w życiu, prawidłowym biciu serca i własnych myślach? bo nie będzie obok ciebie. gdzie pójdę, gdy przestane nad sobą panować i radzić z tą destrukcją? stanę się nic niewartościowym człowiekiem, czerpiącym z tego świata bezsensowną egzystencje, polegającą na wdychaniu tlenu i duszeniu się tytoniem./slaglove
|
|
|
|