 |
tak dobrze jest mieć ciebie obok tak przy tym trudno, jest być z tobą. tak łatwo zniszczyć to co mamy. / Rahim.
|
|
 |
w każdym uśmiechu, widzę że oddalamy się. w każdym oddechu, czuję że wszystko znika gdzieś. z każdym twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem, zbliża się koniec. / Rahim.
|
|
 |
jesteśmy kwita, teraz wam serce pęka, tak jak mi, kiedy w radiu leci wasza piosenka. / Paluch.
|
|
 |
betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność. / Gural
|
|
 |
jeden szuka szczęścia w nocy, drugi ma je wśród znajomych. nie jeden szukał szczęścia w klubach aż popadł w alkoholizm. / Vixen
|
|
 |
z jednym miejscem jestem właśnie całym sercem. / Gural
|
|
 |
kocham Cię najmocniej, zaraz wracam. / Onar.
|
|
 |
chuj z tym, mam tu ludzi, którym mówię wszystko. to nie to samo co Ty, ale jakoś pozwala wytchnąć. / Vixen
|
|
 |
mówili na niego lovel, bo podobno był przystojny. miał branie u kobiet, w ich oczach był taki słodki. na pewno nie był draniem, a jak już to nie świadomym. mówił, że nie ma zalet, często wydawał się skromny. / Vixen.
|
|
 |
ranicie się wzajemnie, ale tak żeby nie zabić. / Paluch.
|
|
 |
spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać, bo zagojone rany można łatwo rozdrapać. / Paluch
|
|
 |
powoli się zbliżał, jego serce biło lekko. ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro. / Vixen
|
|
|
|