 |
Nie mogłaś uwierzyć, że Cię zdradza, że ma inną
przecież miałaś plany, chciałaś spędzić z nim przyszłość.
|
|
 |
Ciągle miałaś nadzieje, że jeszcze się coś zmieni
on nigdy nie potrafił Twoich starań docenić
Teraz ciężko przeprasza, prosi o drugą szansę,
przemyśl, nie bądź naiwna, przecież to zwykły frajer.
|
|
 |
pokazuję dziś Polsce jak się bardzo myliłeś
|
|
 |
Pokonam wiec siebie, pokonam siebie
udowodnie, ze mozna lepiej
|
|
 |
gdy o tobie wspominam z litoscia głową kiwam.
Jednak matka nautra potrafi być złośliwa,
|
|
 |
Życzę byś się nie podniósł, wiedz, że mam ciebie z nic,
Idziesz na dno skurwielu, jak piepszony Titanic.
|
|
 |
"Milczenie jest złotem",
Tak mówiłeś, lecz dobrze wiemy co było potem.
|
|
 |
Wszystkiego nie najlepszego
no i nic sie nie zmienia
ja najchetniej to nie znałbym cie nawet z widzenia
|
|
 |
Ciagle ciebie przeklinam, kurwa tu nie ma przebacz,
a mówiłeś że smiało mam na tobie polegać.
|
|
 |
W moich oczach poległeś nie przymuje przeprosin,
niezależnie od tego, którą mamy na osi.
|
|
 |
Ty tam , ja tutaj i wciąż nic nas nie dzieli , jesteś tak blisko kiedyś nie chciałbym nas rozdzielić , a teraz jak jest - jest zupełnie inaczej ,
|
|
 |
wiem że nie jestem w stanie Ciebie wygonić , wciąż nie mam antidotum by uśmierzyć coś co bolii..
|
|
|
|