 |
Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości. Niczego tak bardzo nie chciałam, jak bycia z nim.
|
|
 |
Szczęściem był kolor jego oczu, jego śmiech, jego obecność.
|
|
 |
chodź, pobawimy się w miłość.
|
|
 |
mam radę jedną. Napij się, napierdol i odpłyń ze mną . < 3
|
|
 |
codziennie w nocy mówię sobie to już ostatni raz. ostatni raz siedzę do późna, ostatni raz w kubku mam wódkę, ostatni raz palę papierosa i ostatni raz płaczę za tobą.
|
|
 |
A ich miłość nigdy nie miała się spełnić. Gdy już pojawiał się cień szansy na rozwinięcie uczucia, nieznana siła kręciła tak, że znów się mijali.
|
|
 |
Kątem oka spoglądała na niego, pilnowała go wzrokiem, jednocześnie udając obojętną.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za to, że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując, puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to, że robisz mi tą chorą nadzieję, pobudzając moją naiwność nawet w tych najmniej odpowiednich momentach.
|
|
 |
Zacznij już do mnie wracać.
|
|
 |
Chcę, byś był i został już na zawsze.
|
|
 |
Chciałabym umrzeć na jeden dzień, żeby dowiedzieć się, jak zareagowaliby inni, a zwłaszcza ON.
|
|
|
|