 |
Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo. A kiedy znów wracaliśmy, za każdym razem jakbyśmy odnajdywali niczym w tej kawiarni wtedy.
|
|
 |
Czuję zamęt we wszystkich zmysłach..
|
|
 |
Nie proszę o wiele, tylko mnie Kochaj...
|
|
 |
Nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala
mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj.
|
|
 |
on był całym moim światem, ja tylko jego częścią. // Kochaj mnie, nieprzytomnie.
|
|
 |
Nigdy go nie miałam, ale gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc. // Kochaj mnie, nieprzytomnie.
|
|
 |
Ostatni czas pokazał mi, Co tak naprawdę widziałeś w nas. Nie jesteś wart miłości, Którą chciałam zmienić cały twój świat.!!! Jestem ci wdzięczna i zapamiętaj: Na pewno przetrwam, Kiedy nie będzie nas.! Dzień, w którym powiem sobie dość, Będzie karą za twój błąd: Nie zatrzymasz mnie. Wiem, że nie mamy dziś już nic, Więc nie próbuj swoich sił, Nie zatrzymasz mnie.!! // Jula - Nie zatrzymasz mnie.
|
|
 |
Szacunek? Dam Ci go tyle, ile dostałam od Ciebie.
|
|
|
|