|
nie ma nic, nic nie ma, wszystko sie zmienilo.
|
|
|
Zbyt mocno boli Twoje odejscie, Twoja smierc zmienila wszystko.
|
|
|
Żadne słowa nie potrafią wyrazić tego jak Cie kocham, bez względu na to jakkolwiek wyglądasz, jak się zachowujesz. Nie może Ci się stać krzywda bo to lamie mi serce.
|
|
|
Teraz kiedy mogę Cie stracić, wiem ile dla mnie znaczyłeś od zawsze i nadal znaczysz najwięcej, proszę nie zostawiaj mnie samej.
|
|
|
Nie myślałam, ba, nawet nie śniłam o tym, ze wrócisz i dasz mi tyle szczęścia.
|
|
|
Wypaliłam się, myślę ze to najlepszy moment na podjecie życiowych decyzji, trzymajcie kciuki.
|
|
|
|
Nie chcę by pochłaniała mnie przeszłość, a jednak tak się dzieje. Jestem w pułapce, nie umiem się wydostać. Przeszłość nie odpuszcza, a ja jej na wszystko pozwalam. Zastanawiam się tylko, ile można?
|
|
|
Będę taka jak Ty, zimna, bezlitosna i będę dużo mówić a mało robić, dokładnie naśladując Ciebie.
|
|
|
Granice mojej wytrzymałości właśnie dzisiaj pękły. Czy to koniec mojej kariery?
|
|
|
Rozkochał mnie w sobie, w taki naiwny banalny sposób,następnie zaczął się wkurzać ze pisze z innymi kolesiami, obraził się bez powodu, potem zaczął olewać nie odpisywać i był to drugi etap jego chorej gry, a potem napisał z przeprosinami, w tym samym czasie powiedział jeszcze ze jestem dla niego kimś więcej niż mi się wydaje, na końcu jednak po raz kolejny przestał mi odpisywać unikał mnie, bawił się mną a ja dopiero teraz dowiedziałam się ze kogoś ma na boku, Najgorsze jest to, ze przez niego niepotrafie już żadnemu zaufac, przez jego chora grę. Ciekawe co ja mam teraz zrobić.
|
|
|
|