 |
pozwoliłam byś odszedł bez większego słowa. bez tego słodkiego spojrzenia. bez łez i bez pamięci.
|
|
 |
bo mnie już wkurza że zamiast mi śpiewać serenadę z różą w dupie, on myśli że powie że tęskni, a ja go kurwa o rękę poproszę.
|
|
 |
Rzeczywistość to taka wredna Pani,która za nic ma nasze błagania,obietnice poprawy i żale...brutalnie kopie w dupę i czasem wpadnie się z nosem nie tam gdzie trzeba,przez co później ciężko się podnieść na nogi.
|
|
 |
Ciągle słyszymy od rodziców, od starszego rodzeństwa, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widza, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, zawód na przyjaciołach, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe. // maniax3
|
|
 |
było jakoś koło 21.wracałam zmęczona treningiem.nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzowniłeś,gdy wiedziałeś,że mam przechodzić przez ten ciemny park-czułam się wtedy bezpieczniej.rozmawialiśmy,gdy nagle zobaczyłam grupe kolesi stojących przy ławce.powiedziałam Ci o tym,wiedziałam,że szykują się kłopoty-kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się.zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. typki zaczęli się do mnie rzucać .próbowałam załagodzić sytuację, ale na marne. zabrali mi torebę.znaleźli portfel i telefon. nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi-to byli Jego kumple,kojarzyłam ich.w pięć minut swoją rzeczy miałam spowrotem. spytali czy nic mi nie jest , i zaprowadzili do domu. byłam w szoku , non stop pytając:' ale jak, skąd ?'.wkońcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc:'masz tak zajebistego chłopaka , że dba o Ciebie nawet z odległości. doceń to'.uśmiechnęłam się tylko pod nosem,a w oku zakręciła mi się łza. / veriolla
|
|
 |
pewnie . najeżdżaj na mnie nadal . pluj mi słowami prosto w twarz . wbijaj ich ostrze prosto w serce i rozrywaj je kawałek po kawałku . przecież twoim zdaniem ja i tak nic nie czuję , nie obchodzi mnie to , co mówisz . nadal mam wyjebane na wszystkie twoje gadki . ty na mnie bluzgasz - ja ze spokojem wysłuchuję i odchodzę . sądzisz , że wszystko to po mnie spływa . ale kurwa , też mam uczucia ! . też płaczę wieczorami wmawiając sobie jaka to jestem zła , niedobra , kurewsko fałszywa , wredna , arogancka . nie nie , raczej sobie nie wmawiam , tylko przywołuję na pamięć twoje wypowiedzi . dziękuję , kochany przyjacielu .// ransiak
|
|
 |
Ma już kogoś? Nie ma takiego wagonu, którego nie dało by się odczepić.
|
|
 |
Życie to zew, ale tylko z Tobą warto przeżyć je. :*
|
|
 |
Każdy nowy dzień jest kwiatem
Który zakwita w naszych rękach
Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka. - Adam Mickiewicz
|
|
 |
Ludzie łatwo ulegają czarowi słów i obrazów.
|
|
 |
Każdy człowiek na kuli ziemskiej ma skarb, który gdzieś na niego czeka.
|
|
 |
Jedno życie przyciąga drugie.
|
|
|
|