 |
Boję się, że to wszystko spieprzę. Tak cholernie się boję. Ciebie już nie mogę stracić. Proszę.. Tylko nie Ciebie!
|
|
 |
A jeszcze wczoraj oddałabym za Ciebie życie.. Dziś.. nie oddałabym nawet najgorszej bluzki.
|
|
 |
'skarbie Ty mój', 'ślicznotko', 'najcudowniejsza', 'kocham Cię' - absurdalnie to teraz brzmi, nie?
|
|
 |
podeszła do Niego, i dała Mu w twarz, za to, że zranił kolejną laskę. - kurwa, czy Ty jesteś normalna? - krzyknął. - a czy gdybym była normalna, kochałabym Cię?
|
|
 |
i brakuję mi tego Twojego 'co Ty pieprzysz, kochanie?', kiedy zaczynam pisać totalne pierdoły na gadu.
|
|
 |
zaczęła wpieprzać się w Jego życie. wszystko psuć, niszczyć każdy związek. nie mogła pogodzić się z tym, że jest szczęśliwy. nie kiedy ona cierpi.
|
|
 |
` kici kici bądźmy nieprzyzwoici . ;* - sru.bejbe
|
|
 |
na prawdę nie jest Ci niedobrze, widząc jej tleniony ryj? aż tak Ci się podoba zapach masy pudru? czujesz jej usta pod tym centymetrem błyszczyku?
|
|
 |
wiesz co? rań sobie mnie ile chcesz. i tak Cię kocham.
|
|
 |
nienawidzę siebie za to, że już nie potrafię udawać.
|
|
 |
- co byś zrobiła, gdybyśmy się teraz rozstali? - nie wiem. - imprezę pewnie. - no jasne. - cieszyłabyś się. - z pewnością. - to co, trzeba to wypróbować? - niee! - też tak myślę. ♥
|
|
 |
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
|
|