Oddech Cię boli jakbyś w krtani miał nóż
Więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc
Żyły pulsują coraz prędzej na rękach
Oddech zamieniasz na dwutlenek węgla.
Wiem, że będziesz mówił swoim znajomym
że już ci na mnie nie zależy,
że czas spędzony przy moim boku
jest zamkniętym rozdziałem bez szczęśliwego końca
Wiem, że tej kobiecie dasz
to czego nigdy nie chciałeś dać mi...