 |
''Niespokojnie zerkałem na Ciebie
i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie''
|
|
 |
Wczoraj w koncu normalnie porozmawialismy. Bez klotni, bez krzykow, bez szczekania... wyjasnilismy sobie wszystko, doszlismy do wniosku, ze chcemy odbudowac nasz zwiazek. Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy i choc w malym stopniu bedzie przypominalo zwiazek sprzed dwoch lat..
|
|
 |
"Z tymi co trzeba pije beczkę, pije wódeczkę i pale lole i w ogóle się nie pierdole"
|
|
 |
"Jak mi mówią ty musisz ja mówię nie koniecznie!"
|
|
 |
|
Chcesz być przy mnie i jednocześnie chcesz być gdzieś tak daleko, praktycznie niedostępny dla mojej osoby? Chcesz znów sprawdzać jak to jest być w moim świecie, a później po prostu odejdziesz? Naprawdę chcesz kolejny raz karmić mnie złudnymi nadziejami, które zaprowadzą mnie do ponownego zwątpienia w świat? Zastanów się. Zastanów się czego chcesz, bo jeżeli masz zamiar wrócić tutaj tylko na chwilę to lepiej odejdź na zawsze. Ja nie potrzebuję Twoich słów, których ważność będzie tak bardzo krótka. Zbyt długo walczyłam o to abym potrafiła w miarę normalnie funkcjonować w tym świecie, więc błagam nie niszcz tego. Jeżeli nie jesteś pewien czy kochasz to nie podchodź bliżej. Ja nie chcę znów umierać na nieodwzajemnioną miłość. / napisana
|
|
 |
"W jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność
bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko."
|
|
 |
Kiedys bylismy w sobie zakochani, a teraz...? teraz to juz tylko zwykla milosc polaczona z przywiazaniem...
|
|
 |
I czuje, ze zaczyna sie wszystko powoli ukladac. Jeszcze daleka droga do tego, aby bylo tak jak kiedys, ale wiem ze damy rade. Po prostu to czuje.
|
|
 |
- "Po prostu tesknie za Toba i cholernie mi Ciebie brakuje" - powiedzialam ze lzami w oczach. On tylko przyciszonym glosem odpowiedzial : "to dobrze." Zrobilo mi sie bardzo przykro po tym co powiedzial, bo ciagle przebywajaca w zwiazku tesknota nie pomaga, a rujnuje zwiazek. Syknelam do niego tylko "nie. Nie dobrze, bo widze, ze sie oddalamy od siebie..." juz nic nie odpowiedzial, zasnal. Wiec i ja przewrocilam sie na drugi bok i po jakims czasie usnelam.
|
|
 |
Czasem tak bywa, ze sciany sa a domu nie ma.
|
|
 |
Fall in love with me. Please.
|
|
|
|