 |
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
|
|
 |
Przy tych twoich bajeczkach, chłopcze, to nawet Andersen wymięka.
|
|
 |
Jednorazowy moment.. Który idzie w przeszłość.
|
|
 |
Nie jesteś zajarany życiem? to masz pecha. Ja też miałam ciężko, ale przestałam narzekać.
|
|
 |
Twój jeden gest, jedno spojrzenie i wiem co masz na myśli. ♥
|
|
 |
- Masz chłopaka? - Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był.W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem.Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
Bądźmy realistami. Żądajmy niemożliwego. ;)
|
|
 |
` Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze, ale cóż wiem co myślę,
nie na wszystko się zgodzę. Nie mam zamiaru spełniać czyiś oczekiwań,
w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać,
więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm i co z tego ?
Masz wszelkie prawo do tego by się bronić. ` [ Eldo ]
|
|
 |
Nie jestem księżniczką. Nie jestem panną z zasadami. Nie jestem ostrą sztuką, ani suką. Ale potrafię kochać, wiesz?
|
|
 |
Nawet jeśli świat jest chujowy, to my jesteśmy zajebiści i to się liczy.
|
|
 |
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny- chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nieprawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.
|
|
 |
Jedna rozmowa, a daje nadzieje na cały dzień.
|
|
|
|