głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wredna123

Nigdy nie chciałam być tą  o której będziesz chciał zapomnieć. Wiem  że spieprzyłam wiele spraw  nie doceniałam tego uczucia i sądziłam że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje  a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rą  k  oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego serca  które krzyczało  wyrywało się  drapało od środka  ale ja to zagłuszałam. Przepraszam  że nie pozwoliłam nam istnieć  że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie..

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Nigdy nie chciałam być tą, o której będziesz chciał zapomnieć. Wiem, że spieprzyłam wiele spraw, nie doceniałam tego uczucia i sądziłam,że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje, a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rą k, oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego serca, które krzyczało, wyrywało się, drapało od środka, ale ja to zagłuszałam. Przepraszam, że nie pozwoliłam nam istnieć, że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie..

Miliony ludzi nie spełniło swoich marzeń tylko dlatego  że uważali je za nierealne..

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Miliony ludzi nie spełniło swoich marzeń tylko dlatego, że uważali je za nierealne..

Przeraża mnie fakt  jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się  już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy  nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę  a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest  tego jak w tak  krótkim czasie zmienia się wszystko to  w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej  i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się  czy bezwładnego upadania na deski  nie  to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie  ze świadomością  że mimo to  osobno nie damy sobie rady  że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego  co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne  tak ważne  co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami  i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych.

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Przeraża mnie fakt, jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się, już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy, nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę, a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest, tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to, w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej, i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się, czy bezwładnego upadania na deski, nie, to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie, ze świadomością, że mimo to, osobno nie damy sobie rady, że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego, co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne, tak ważne, co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami, i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych.

Dzisiaj miasto wygląda już inaczej  Ulubione ulice cię nienawidzą  Przed sobą widzisz tylko  powykrzywiany cień  Dzień się nie kończy  Każda chwila się dłuży  Boisz się swojego odbicia w kałuży  Nieruchomo leżysz w łóżku  czekasz kiedy przyjdzie sen  30 okropnych dni  i 30 okropnych nocy  Nikt cię nie kocha  już od miesiąca    Patrzysz na telefon  który nigdy nie dzwoni  Nigdy nie dzwoni  od czterech tygodni  Smutek wchodzi przez uchylone okno  kiedy siedzisz na tapczanie  i oglądasz film  Zmęczona czytaniem książek i gazet  idziesz na przystanek   jedziesz tramwajem  Podkrążone oczy od 30 nocy  Obgryzione paznokcie od 30 dni  30 okropnych dni  i 30 okropnych nocy  Nikt cię nie kocha  już od miesiąca...

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Dzisiaj miasto wygląda już inaczej Ulubione ulice cię nienawidzą Przed sobą widzisz tylko powykrzywiany cień Dzień się nie kończy Każda chwila się dłuży Boisz się swojego odbicia w kałuży Nieruchomo leżysz w łóżku czekasz kiedy przyjdzie sen 30 okropnych dni i 30 okropnych nocy Nikt cię nie kocha już od miesiąca Patrzysz na telefon który nigdy nie dzwoni Nigdy nie dzwoni od czterech tygodni Smutek wchodzi przez uchylone okno kiedy siedzisz na tapczanie i oglądasz film Zmęczona czytaniem książek i gazet idziesz na przystanek, jedziesz tramwajem Podkrążone oczy od 30 nocy Obgryzione paznokcie od 30 dni 30 okropnych dni i 30 okropnych nocy Nikt cię nie kocha już od miesiąca...

Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osobie i widzieć pustkę. Zupełnie nic. Obojętność  zero tęsknoty. Najtrudniej czuć  że się ją kocha całą sobą i wiedzieć  że bez niej nie można żyć ale ona bez Ciebie jest szczęśliwa...

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osobie i widzieć pustkę. Zupełnie nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się ją kocha całą sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć ale ona bez Ciebie jest szczęśliwa...

Cześć  pamiętasz mnie? To ja  dziewczyna  dla której znaczyłeś wszystko. Mówiłeś  że ona również była Twoim światem  aż nagle coś przestawiło się w Twojej głowie  sercu  Twoja miłość prysła. Cześć  pamiętasz mnie? Przecież wiem  ze nie. Nie znaczyłam dla Ciebie nic  szkoda tylko  że Ty byłeś dla mnie wszystkim..

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Cześć, pamiętasz mnie? To ja, dziewczyna, dla której znaczyłeś wszystko. Mówiłeś, że ona również była Twoim światem, aż nagle coś przestawiło się w Twojej głowie, sercu, Twoja miłość prysła. Cześć, pamiętasz mnie? Przecież wiem, ze nie. Nie znaczyłam dla Ciebie nic, szkoda tylko, że Ty byłeś dla mnie wszystkim..

wiesz jak to jest wstawać co dzień ze łzami w oczach i z coraz większą niechęcią do życia? niechęcią do funkcjonowania? wiesz jak to jest co dzień udawać  kurwa kłamać 'przyjaciół' w żywe oczy że u mnie jest OKEJ? wiesz jak to jest codzienn  ie popierdalać z smajlem na mordzie bo tak 'trzeba'? wiesz jak to jest czuć jebaną pustkę? Ciebie też codziennie rozpierdala od środka z tęsknoty? z jebanej tęsknoty? wiesz jak to jest codziennie być zeszmacanym przez ludzi z Twojego otoczenia? wiesz jak to jest być nikim dla rodziców? wiesz jak to jest być NIKIM? wiesz? gówno wiesz więc nie pierdol że mnie rozumiesz..

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

wiesz jak to jest wstawać co dzień ze łzami w oczach i z coraz większą niechęcią do życia? niechęcią do funkcjonowania? wiesz jak to jest co dzień udawać, kurwa kłamać 'przyjaciół' w żywe oczy że u mnie jest OKEJ? wiesz jak to jest codzienn ie popierdalać z smajlem na mordzie bo tak 'trzeba'? wiesz jak to jest czuć jebaną pustkę? Ciebie też codziennie rozpierdala od środka z tęsknoty? z jebanej tęsknoty? wiesz jak to jest codziennie być zeszmacanym przez ludzi z Twojego otoczenia? wiesz jak to jest być nikim dla rodziców? wiesz jak to jest być NIKIM? wiesz? gówno wiesz więc nie pierdol że mnie rozumiesz..

doskonale pamiętasz ten dzień  kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy  aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy  niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech  wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność  a Ty byłaś pewna  że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas  odwołane spotkania  sprzeczka z rodzicami  wagary. byłaś pewna tego uczucia  jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował   z przyszłości  z miłości  z Ciebie.

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie.

Milczę  jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle i choć chłód mnie przenika  to wszystko jest nieważne.

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle i choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne.

Jest tak samo  może tylko trochę smutno  I nie mówisz dobranoc  i nie mogę przez to usnąć  I może trochę pusto  i znowu jest to rano  I znowu uwierzyć trudno  że marzenia się spełniają

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Jest tak samo, może tylko trochę smutno I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć I może trochę pusto, i znowu jest to rano I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają

Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom  bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic  w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg  które tak  idealnie układały się w uśmiech  które mówiły tak wiele. Dłoni  ściskających w sobie moje  nieco mniejsze. Klatki piersiowej  ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego.

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego.

Dlaczego kolejny raz mam udawać  że wszystko jest dobrze? Dlaczego mam przybierać na twarz maskę  która zasłoni słone łzy  które spływają po moich policzkach? Dlaczego mam wstawać co ranek z uśmiechem na twarzy  kiedy w sercu panuje chaos   a w duszy wszystko umiera? Dlaczego mam stawiać czoła wszystkim problemom skoro i tak nie mam na to sił? Dlaczego mam być twarda  kiedy naprawdę czuję się krucha  jak wapienna skała? Dlaczego mam być wzorem dla innych do walki  kiedy naprawdę nie jestem w stanie sama o nic walczyć? Dlaczego mam stać się kimś dla ludzi  których w ogóle nie obchodzi moje prawdziwe życie?

swinkahalinka dodano: 18 listopada 2012

Dlaczego kolejny raz mam udawać, że wszystko jest dobrze? Dlaczego mam przybierać na twarz maskę, która zasłoni słone łzy, które spływają po moich policzkach? Dlaczego mam wstawać co ranek z uśmiechem na twarzy, kiedy w sercu panuje chaos, a w duszy wszystko umiera? Dlaczego mam stawiać czoła wszystkim problemom skoro i tak nie mam na to sił? Dlaczego mam być twarda, kiedy naprawdę czuję się krucha, jak wapienna skała? Dlaczego mam być wzorem dla innych do walki, kiedy naprawdę nie jestem w stanie sama o nic walczyć? Dlaczego mam stać się kimś dla ludzi, których w ogóle nie obchodzi moje prawdziwe życie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć