 |
|
Za niektórymi gestami i pewnymi osobami, zawsze będziemy tęsknić.
|
|
 |
Nie musisz do mnie przyjeżdżać, nie musisz za mna tęsknić, nie musisz na mnie patrzeć, ani się też do mnie uśmiechać, nie musisz pamiętać mojego imienia, ani tego jakiego koloru są moje oczy, nie musisz wiedzieć co lubię, nie musisz wiedzieć dlaczego płaczę, jakiej słucham muzyki i czego się najbardziej boję, nie musisz ze mną rozmawiać, śmiać się z moich żartów, ani też mnie lubić, ale obiecuję Ci, że będziesz żałował.
|
|
 |
To ją przytula gdy jest źle, to ona nosi jego bluzę w chłodne dni, to jej ciało go podnieca, to jej imię jest jego ulubionym, to o niej myśli kładąc się spać, to z jej twarzą przed oczami budzi się rano, to jej zapach wdycha tak intensywnie, to jej mówi o swoich zmartwieniach, to ją pociesza w ciężkich chwilach, to z nią dzieli się swoimi sukcesami, to jej dłoń trzyma z całych sił, to za nią tęskni najbardziej, to ją całuję, to ją broni przed złem, to jej nie pozwala być smutną, to jej uśmiech uwielbia, to jej oddechu słucha gdy śpi, to ona znaczy dla niego tak wiele, to ona potrafi go rozśmieszyć, to o nią się martwi, to o niej myśli słuchając piosenek o miłości, to dla niej budzi się każdego dnia, to dla niej chce być lepszy, to jej oczy są dla niego najpiękniejsze, to ją kocha z całego serca. Ją, nie mnie.
|
|
 |
|
Wiem, że podobam Ci się nawet zaspana, bez makijażu i z potarganymi włosami, ale zrozum ja lubię ładnie wyglądać dla samej siebie, tak po prostu.
|
|
 |
|
Jebie mnie to jakie masz do mnie podejście. Dla mnie nie jesteś nikim ważnym i może ja wkurwiam Ciebie, ale uwierz, że Ty nie działasz na mnie w ogóle. I to właśnie jest dla Twojej osoby najgorsze. Chciałbyś zjebać mi dzień, chciałbyś zobaczyć to zwątpienie w moich oczach, a jedyne czym Cię obdarzam to uśmiechem, bo widzisz... Mamusia mnie uczyła żeby z idiotami nie rozmawiać./esperer
|
|
 |
|
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni,że już na nich nie czekam./esperer
|
|
 |
|
Nadal czuję skutki tej znajomości, chociaż nasze kontakty dawno się zerwały. Zjebał mi pogląd na facetów, w związku już nie jestem tak otwarta jak kiedyś, spierdolił mi coś w środku, a aktualny chłopak nie może tego naprawić. Na czym to polega? Ciągle się boję. Boję się, że on odejdzie, że mnie zostawi, że podniesie rękę, a każda kłótnia doprowadza mnie do płaczu, nawet jeśli poszło o to kto wyniesie śmieci. Wiem, że nie każdy jest taki jak tamten, ale standardowo on popierdolił system, a teraz wszyscy muszą po nim sprzątać i płacić za jego skurwiony charakter./esperer
|
|
 |
|
Zerwaliście, a on się czasem odzywa? Odpisz mu, tego wymaga kultura, ale nie wchodź w większą konwersację z nim. Bo po co. Zerwaliście widocznie żałuje, ale wybacz było minęło a że docenił jak stracił to widocznie jego sprawa.
|
|
 |
nigdy nie mów mi jak mam postępować - sama ponoszę odpowiedzialność za swoje czyny. sama przeżywam własne porażki, i sama cieszę się ze swoich sukcesów. zawsze byłam egoistką lubiącą samotność. nigdy nie potrzebowałam nikogo, więc przestań pieprzyć, że Ci na mnie zależy - mam to gdzieś, jak na mnie przystało. / veriolla
|
|
 |
|
Wkrótce walentynki. Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.
|
|
 |
|
Cudownie jest, przyznać sama przed sobą, że on mnie już nie dotyczy, że to już za mną, że tak na prawdę jest i nie muszę udawać, oczywiście pamiętam jaki był ważny, ale wyleczyłam się z niego, w końcu.
|
|
 |
|
I have allergic to bitches, so fuck off now.
|
|
|
|