 |
nawet promienie słońca inaczej smakują, bez Ciebie. / veriolla
|
|
 |
w końcu się odważyłam. odwiedziłam rodzinne miasto - spędziłam weekend z siostrą i przyjaciółmi, których tak bardzo kocham. owszem, nawet mamę odwiedziłam - ale chyba tylko po to by utwierdzić się w przekonaniu, że Ona nigdy się nie zmieni. i jaka to byłą cudowna radość; gdy siostrze ze szczęścia na mój widok poleciały łzy; gdy przyjaciel rzucił mi się na szyję na środku miasta i nie chciał puścić do momentu aż nie dałam mu dwudziestu całusów; gdy Michał pierwszy raz w życiu na mój widok uśmiechnął się takim uśmiechem, które nigdy wcześniej nie widziałam. i wiecie co ? to jest cudowne. móc przyjechać do miasta w którym zostawiło się przyjaciół, niezależnie po jakim czasie, niezależnie w jakich okolicznościach - a Oni i tak przywitają Cię tak byś nadal miała tą pewność, że masz dla kogo żyć. || kissmyshoes
|
|
 |
Kiedyś zostaniemy sami, cała zawiść wokół runie,
a ja będę taki dumny, bo to rozumiesz / Skor
|
|
 |
Mówią: pokutuj, gdy nienawiść odżyła,
z liną na krtani, lub żyletką na żyłach,
życie to chwila, więc biegniemy ku niej,
a ty znajdziesz mnie w tym biegu, bo to rozumiesz. / Skor
|
|
 |
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć,
że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku. / Skor
|
|
 |
Idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej
i wszystko blednie, jednak wewnątrz czuję,
że kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz. / Skor
|
|
 |
Chyba umieram od środka, gasnę jak świeca,
bo obiecał mi ten świat mniej, niż niosę na plecach. / Skor
|
|
 |
Nigdy więcej już, twój wróg, to mój wróg / Pih
|
|
 |
Zdeformowane drzewo podlewane kłamstwami,
czytaj między słowami i nie licz na litość dziś / Pih
|
|
 |
Zamknij oczy, czy teraz widzisz to co ja? / Pih
|
|
 |
tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy,zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny,otwierając przed Nami plakat,na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło: "tnę się, bo pomaga. pomaga, więc się tnę".wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom, które zadawały." wydaję Mi się,że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt." powiedziała jedna z nich. "spotkałaś na swojej drodze człowieka,który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból,który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia,które publikuje w sieci? " pytałam. "ludzie zadają sobie ból,bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol,dla jeszcze innych prochy" powiedziałam patrząc, jak milczy. "to dlaczego się nie zabiją?" zapytała. "bo kochają " rzekłam kończąc dyskusję. [yezoo ]
|
|
|
|