głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wpogonizanormalnoscia

nie wiem co czuję  co myślę. totalny mętlik. rozsypane puzzle. a ja nawet nie wiem czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać..

marchewkowybanan dodano: 24 grudnia 2010

nie wiem co czuję, co myślę. totalny mętlik. rozsypane puzzle. a ja nawet nie wiem czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać..

Kochane moblowiczki  i moblowicze  : życzę wam spokojnych świąt   miłej atmosfery w domu a przede wszystkim mnóstwa WENY oraz alkoholowego Sylwka.  d

retrospekcyjna dodano: 24 grudnia 2010

Kochane moblowiczki (i moblowicze) : życzę wam spokojnych świąt , miłej atmosfery w domu a przede wszystkim mnóstwa WENY oraz alkoholowego Sylwka. ;d ;*

Zgrywanie trudnej do zdobycia jest proste  gdy ktoś nam się nie podoba.

retrospekcyjna dodano: 23 grudnia 2010

Zgrywanie trudnej do zdobycia jest proste, gdy ktoś nam się nie podoba.

 ...  Kilka dni potem dowiedziała się  że straciła najważniejsza i jedyną osobę  której mogła zaufać. Postanowiła wyjść na miasto   nie zwarzając na to co pomyślą inni ludzie widząc ją z podkrążonymi oczami i rozmazanym tuszem  spotkała jego  szedł z rękoma w kieszeniach. Podeszła walnęła mu z pięści w ryj i powiedziała :   I żebym Cię kurwa nie widziała na pogrzebie.  A On odparł :   Nie zobaczysz mnie już nigdy więcej. obiecuję..   odszedł. Ona stała i rozryczała się jeszcze bardziej powtarzając sobie w myślach     miała rację...   .   retrospekcyjna cz. III

retrospekcyjna dodano: 23 grudnia 2010

(...) Kilka dni potem dowiedziała się, że straciła najważniejsza i jedyną osobę, której mogła zaufać. Postanowiła wyjść na miasto , nie zwarzając na to co pomyślą inni ludzie widząc ją z podkrążonymi oczami i rozmazanym tuszem, spotkała jego, szedł z rękoma w kieszeniach. Podeszła walnęła mu z pięści w ryj i powiedziała : " I żebym Cię kurwa nie widziała na pogrzebie." A On odparł : " Nie zobaczysz mnie już nigdy więcej. obiecuję.. " odszedł. Ona stała i rozryczała się jeszcze bardziej powtarzając sobie w myślach ; " miała rację... " . / retrospekcyjna cz. III

 ... Zbyt wiele razy mnei ranił  dużo przez niego wycierpiałam. Zawsze kiedy do siebie wracaliśmy zadawał mi ból  pomimo tego  że mnie kochał. Zniszczę go niszcząc siebie . I przekaż mu  że go k......... W tym momencie straciła przytomoność  a pogotowie wciąż nie przyjeżdzało. Przyjaciółka złapała ją za zimną  zakrwawioną rękę  nie wiedziała co robic. Płakała powtarzając sobie  że wszystko będzie dobrze.  W końcu usłyszała karetkę  pobiegła szybko i otworzyła drzwi. Lekarze zabrali jej przyjaciółkę i zawieźli do szpitala  ona wciąż nie wierzyła co się dzieje.  ...    retrospekcyjna cz. II

retrospekcyjna dodano: 23 grudnia 2010

(...)Zbyt wiele razy mnei ranił, dużo przez niego wycierpiałam. Zawsze kiedy do siebie wracaliśmy zadawał mi ból, pomimo tego, że mnie kochał. Zniszczę go niszcząc siebie . I przekaż mu, że go k......... W tym momencie straciła przytomoność, a pogotowie wciąż nie przyjeżdzało. Przyjaciółka złapała ją za zimną, zakrwawioną rękę, nie wiedziała co robic. Płakała powtarzając sobie, że wszystko będzie dobrze. W końcu usłyszała karetkę, pobiegła szybko i otworzyła drzwi. Lekarze zabrali jej przyjaciółkę i zawieźli do szpitala, ona wciąż nie wierzyła co się dzieje. (...) / retrospekcyjna cz. II

Pewna dziewczyna nie miała nikogo zaufanego  prócz swojej jedynej przyjaciółki. WIedziały o sobie wszystko  ona nie znosiła tylko jej chłopaka. Postanowiła ją odwiedzić  pukała do drzwi przez około 10 min. Nikt nie otwierał  mieszkanie było otwarte  więc weszła. Nie słyszała dźwięków telewizora  rozmów rodziców przyjaciółki  kompletnie nic. Zobaczyła otwarte drzwi do łazienki i postanowiła wejść. Tam ją znalazła  była zakrwawiona  miała rany na całym ciele  jej oczy były ledwo otwarte.Obok leżał ostry nóż. Dziewczyna była roztrzęsiona  zaczęła płakać i  zadzwoniła po pogotowie. Uklęknęła przed nią. :   To przez niego prawda ?! To On Ci to robił !     łkała  nie otrzymując żadnej odpowiedzi. ...   on żyje mną... ten skurwysyn  zyje mną.   po chwili odpowiedziała.   zabije go obiecuje Ci to !   nie rób nic.. nie miałam innego wyjścia  byłam jego sercem  kiedy umrę ja  on także.  ...   retrospekcyjna cz. I

retrospekcyjna dodano: 23 grudnia 2010

Pewna dziewczyna nie miała nikogo zaufanego, prócz swojej jedynej przyjaciółki. WIedziały o sobie wszystko, ona nie znosiła tylko jej chłopaka. Postanowiła ją odwiedzić, pukała do drzwi przez około 10 min. Nikt nie otwierał, mieszkanie było otwarte, więc weszła. Nie słyszała dźwięków telewizora, rozmów rodziców przyjaciółki, kompletnie nic. Zobaczyła otwarte drzwi do łazienki i postanowiła wejść. Tam ją znalazła, była zakrwawiona, miała rany na całym ciele, jej oczy były ledwo otwarte.Obok leżał ostry nóż. Dziewczyna była roztrzęsiona, zaczęła płakać i zadzwoniła po pogotowie. Uklęknęła przed nią. : " To przez niego prawda ?! To On Ci to robił ! " - łkała, nie otrzymując żadnej odpowiedzi. ... - on żyje mną... ten skurwysyn, zyje mną. - po chwili odpowiedziała. - zabije go obiecuje Ci to ! - nie rób nic.. nie miałam innego wyjścia, byłam jego sercem, kiedy umrę ja, on także. (...)/ retrospekcyjna cz. I

a sylwestra spędzę sobie z polastem  jedynką  dwójką i innymi programami   3 wymarzony sylwek..   marchewkowybanan

marchewkowybanan dodano: 23 grudnia 2010

a sylwestra spędzę sobie z polastem, jedynką, dwójką i innymi programami < 3 wymarzony sylwek.. / marchewkowybanan

chciałabym żebyś był jak bumerang  bo za każdym razem  kiedy bym Cię rzuciła  wróciłbyś.

marchewkowybanan dodano: 22 grudnia 2010

chciałabym żebyś był jak bumerang, bo za każdym razem, kiedy bym Cię rzuciła, wróciłbyś.

ranić potrafimy tak łatwo  lecz o wiele trudniej przychodzi nam powiedzieć zwykłe przepraszam.

marchewkowybanan dodano: 22 grudnia 2010

ranić potrafimy tak łatwo, lecz o wiele trudniej przychodzi nam powiedzieć zwykłe przepraszam.

jeżeli ty siebie nie akceptujesz  to inni tym bardziej cię nie zaakceptują.

marchewkowybanan dodano: 22 grudnia 2010

jeżeli ty siebie nie akceptujesz, to inni tym bardziej cię nie zaakceptują.

chociaż byśmy chcieli chodzić prosto  najczęściej idziemy zygzakiem.

marchewkowybanan dodano: 22 grudnia 2010

chociaż byśmy chcieli chodzić prosto, najczęściej idziemy zygzakiem.

bywa  że w obliczu najtrudniejszych decyzji wybieramy tą najgorszą opcję.

marchewkowybanan dodano: 22 grudnia 2010

bywa, że w obliczu najtrudniejszych decyzji wybieramy tą najgorszą opcję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć