 |
|
- nie mogę być z Tobą, ale obiecaj, że zaprosisz mnie na swój przyszły ślub.
- obiecaj, że wyjdziesz za mnie.
|
|
 |
|
dziesiątki tematów, setki rozmów, miliony spojrzeń, miliardy uśmiechów. niby dużo, ale jednak za mało, by usłyszeć zwykłe "cześć", gdy spotykam cię na ulicy.
|
|
 |
|
tak, to prawda. podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić bo dla osób, które mało mnie znają, bywam niekiedy szokująca..
|
|
 |
|
jestem niezmiernie dumna, że ten mężczyzna poświęcił chwilę, by mnie poznać.
|
|
 |
|
nigdy więcej nie angażuj się tak mocno i tak szybko. nie warto.
|
|
 |
|
kiedyś jak siostry, teraz na ulicy udajemy, że się nie znamy. / ucieknijmi
|
|
 |
|
zaczęłam cierpieć na bezsenność. nawet nie wiesz co można sobie ubzdurać przez całą noc...
|
|
 |
|
kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / word_
|
|
 |
|
Podczas jednej z przerw podeszła do Niego w obecności kolegów i powiedziała : " Wiesz...Wtedy coś poczułam do Ciebie, zakochałam się tak naiwnie, a Ty zwyczajnie miałeś mnie w dupie i myślisz, że wczorajszy sms o treści : " mam jeszcze u Ciebie szanse?" coś zmieni? Role się odwróciły, teraz Ty się pierdol ." Odeszła dumnym krokiem z uśmiechem na twarzy, a Jego kumple wybuchli śmiechem mówiąc mu,że niezłego debila z siebie zrobił. / retrospekcyjna
|
|
 |
|
czy warto było ? czas pokaże .
|
|
|
|