|
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
|
nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.
|
|
|
staramy się o miłość, a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać, żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz, że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on/off, mój błąd.
|
|
|
tak bardzo nie chcesz się angażować, a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.
|
|
|
jesteś przy mnie tak często, że czasami obawiam się czy nie dopadła mnie schizofrenia.
|
|
|
uzależnienie jednostronne, kiedy Ty myślisz o mnie tylko kilka razy w tygodniu, kiedy ja myślę o Tobie nawet w trakcie mycia zębów.
|
|
|
najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?
|
|
|
Czas zacząć od nowa. Który to juz raz? Ale tym razem naprawdę. Teraz będzie inaczej. Pierwszego stycznia dwa tysiące czternastego roku będę nową, czystą kartką. Niezapisaną, niezaplamioną, bez żadnej skazy. Nowa osoba bez blizn na duszy. Kolejna część życia będzie pisana, może tym razem lepsza od poprzednich? Ta nie będzie komedią przeplatającą się z dramatem, a momentami czasem horrorem. Potrzebuję tylko w tym pomocy. Potrzebuję, aby ktoś nareszcie zmienił ten scenariusz w cudowną historię. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Niektórzy pojawiają się znienacka mieszają, mącą w naszych sercach a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić...
|
|
|
Nie zadowalaj się namiastką szczęścia, obiecuję, że znajdziesz jego pełnię.
|
|
|
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
|
|