 |
"Noc będzie tylko nasza, nikt nam jej nie zabierze."
|
|
 |
Jak myślisz, długo jeszcze można oddychać tylko wspomnieniami? Czy długo można bać się tego, że kolejny związek zakończy się w taki sam, bolesny sposób? Kiedy to wszystko mija? Ile czasu potrzeba aby wyleczyć się ze starej miłości? Bo wiesz, dla mnie to wszystko to chyba ciągle za mało. / napisana
|
|
 |
|
nie masz pojęcia jak bardzo, strasznie i przejmująco wszystko chuj
|
|
 |
Mogę usunąć twoje numery, zdjęcia, rozmowy z Tobą, ale nigdy nie wymarze Cię z pamięci. Nie zaprzeczę, że nie próbowałam, bo robiłam to wiele razy. Do tej pory nie potrafię o Tobie zapomnieć nieważne jak bardzo mnie zranisz. I chyba robisz to świadomie, bo wiesz, że zawsze możesz wrócić. Uważaj, tylko do czasu, bo w którymś momencie stwierdzę, że wole cierpieć bez Ciebie i uodpornie się na wszystkie miłe słowa./Lizzie
|
|
 |
czasami jeszcze tesknie, jeszcze mi sie przysnisz.. no ale przecież sie nie przyznam. zyj swoim zyciem, zdobywaj szczescie. moje sie gdzie ulotniło i wciaz go szukam. /toiletpaper
|
|
 |
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle , gdy świeczka się nie pali. Pomimo , mimo i wbrew, nawet gdy wydaję nam się , że nikogo nie potrzebujemy , bo jesteśmy tak samowystarczalni . Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
|
|
 |
Sama chwila pożegnania nie jest wbrew pozorom najgorsza. Najgorszy jest ten czas po niej, kiedy uświadamiasz sobie, że najważniejsza osoba w Twoim życiu odchodzi bezpowrotnie...
|
|
 |
To pocałunek, który każe gwiazdom wspinać się na niebo i rozświetlać świat. Taki, który trwa wiecznie, a jednocześnie nie trwa ani chwili.
|
|
 |
patrząc z perspektywy czasu stwierdzam, iż te kłótnie Nam pomogły, zawsze próbowaliśmy dojść do porozumienia, choć często jedno chciało dogryźć drugiemu, chciało go powalić swoimi argumentami. Ale pamiętasz? zawsze wychodziliśmy z tego bez szwanku, bez uszczerbku, kochaliśmy się tak samo, śmiem myśleć iż nawet bardziej, nieraz traciliśmy swoje zaufanie, lecz później udowadnialiśmy ze zdwojoną siłą jak bardzo na nie zasługujemy, walczyliśmy o siebie nawzajem, pokazując, że zależy Nam na sobie, że jesteśmy jednymi z tych, którym dane będzie kochać się już po kres tego co najcenniejsze otrzymaliśmy od Boga, po życia kres, Skarbie.
|
|
 |
Jestem o każdej porze, kiedy mam dobry humor albo jestem zmęczona, wtedy kiedy boli mnie gardło i wtedy kiedy wieczorami płacze.Jestem wtedy kiedy nie mamnawet z nikim ochoty gadać bo mam wszystkiego i wszystkich dosyć.Dla ciebie jestem zawsze.
|
|
 |
Oboje byliśmy w pewnym sensie tego samego typu ludźmi. Nasze sytuacje życiowe były różne, sposób myślenia i odczuwania także inny, lecz byliśmy ludźmi tego samego typu. Obaj ciągle traciliśmy. A teraz tracimy siebie nawzajem.
|
|
 |
czternastolatek idący z fajką i piwem w reklamówkach - nie od razu musi być gównem, śmieciem i marginesem społecznym. może fajka pozwala mu ukoić nerwy, a piwa są dla zapijaczonego ojca, który grożąc kolejnym wpierdolem, kazał mu je przynieść? dziewczyna w krótkiej mini i w szpilkach - nie od razu musi być dziwką - może ubrała się tak dla chłopaka, którego kocha, bo chce być piękna tylko dla Niego? zapijaczony "żul" - może nie jest takim śmieciem, za jakiego Go uważasz. może stracił niedawno rodzinę, a nie ma mu kto pomóc? może to właśnie Ty się mylisz, oceniając każdego po wyglądzie? może zatrzymaj się, i pomyśl o sobie. nie zawsze wygląd mówi prawdę - pozory często mylą, pamiętaj - bo kiedyś Ciebie ktoś może ocenić, i to właśnie wtedy, gdy będziesz na dnie, w swoim prywatnym piekle. i gwarantuje - to nie fajna sprawa. łatwiej jest Nam oceniać, niż być ocenianym
|
|
|
|