 |
Ej , koleżanko " szczęścia " nie kupisz na allegro .
|
|
 |
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.
|
|
 |
idealizuję każdy detal Jego wnętrza w tak zgodną całość. pamiętam te minimalne rysy Jego życiorysu, nigdy nie był doskonały, nigdy też nie próbował tego zmienić. chociaż na co dzień wady górowały nad każdą z zalet, chociaż łamał serca, potrafił też kochać jak nikt inny. po brzegi wypełniał sobą serce, dodatkowo nieustannie ożywiając przy tym szczęście, On to konieczność, niczym tlen, czy coś znacznie cenniejszego. / endoftime.
|
|
 |
- zaczyna się wiosna wiesz co to oznacza? - systematyczne golenie nóg i okolic bikini? nienawidzę tego... - miłość w powietrzu! - nie znam tego składnika powietrza...
|
|
 |
komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś.
|
|
 |
nigdy nie ogarniałam facetów, nie ogarniam, i chyba już nie ogarnę. AMEN
|
|
 |
Doskonale wiesz, że mam chłopaka. A mimo to nadal siedzisz w mojej głowie. Jeszcze Ci mało ? Za mało krzywd mi wyrządziłeś, prawda ?
|
|
 |
A ja nadal włączając gg Twój opis czytam jako pierwszy.
|
|
 |
nie chcę przeklinać ale cię tak cholernie kocham że ooo ja pierdolę .
|
|
 |
Chcę iść z tobą na truskawkową łąkę, usiąść na czekoladowej trawie i oglądać malinowe słońce tuląc się do ciebie .
|
|
 |
I tak cholernie jestem dumna, gdy wiem, że możesz mieć każdą, a przytulasz właśnie mnie .
|
|
 |
Życie nauczyło mnie szanować to, co się ma.
|
|
|
|