 |
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z Tobą,
i to właśnie jest wyjątkowe.
|
|
 |
biore bucha za tych którym juz nie ufam
|
|
 |
Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło.
|
|
 |
Gdy Cię znowu zobaczyłam , to wszystko wróciło. Ja nie potrafię , nie potrafię przestać Cię kochać , przepraszam.
|
|
 |
To nie tak, że nie chcę pisać pierwsza, dzwonić, podbiegać z uśmiechem na twarzy. Chcę. Bardzo. Ale nie chcę, byś wiedział, że zależy mi tysiąckrotnie bardziej, niż Tobie..
|
|
 |
Wiesz co poczułam kiedy odchodziłeś ? Strach. Tak ,bałam się. Dopóki Ty byłeś czułam to bezpieczeństwo, teraz kiedy Cię nie ma ,nie ma mojej osłony. Wiem ,że kiedy będzie działo się coś złego nie będzie Cię, kiedy w nocy obudzi mnie jakiś koszmarny sen już nie przytulisz mnie i nie powiesz 'to tylko zły sen ,jestem przy Tobie, śpij kochanie ' To właśnie chyba boli najbardziej..
|
|
 |
Nie mam zamiaru z Tobą rywalizować, bo rozpierdalam Cię na starcie.
|
|
 |
Żałujesz czasem ? - Czego? Tych zajebiście wspaniałych chwil, dzięki którym mogłam iść dalej z podniesioną głową? Każdego uśmiechu, gdy odczytywałam wiadomość od niego? Nie, nie żałuję. :)
|
|
 |
Ty ? Ty tylko przyzwyczaiłeś mnie do codziennego pisania z Tobą, do Twojego zapachu, głosu, dotyku. do pocałunków, które przepełnione smakiem papierosów jednocześnie były tak słodkie
|
|
 |
Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz, że już go nigdy nie zobaczysz, możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć albo nie chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie, a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka, który odszedł ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.
|
|
 |
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić,
kiedy wszystko co kochałeś, nagle zaczyna Cię ranić.
|
|
 |
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".'
|
|
|
|