 |
jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu,
że ty i ja, że jak to tak, i że to nie ma sensu
|
|
 |
powiedz mi to szczerze patrząc prosto w oczy,
czy to Ciebie znów widziałem wczoraj w barwach nocy
|
|
 |
znów milczysz, już przestań nie można tak codziennie
|
|
 |
to smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie
|
|
 |
Mam dyplom z ganjologii i z marihuanizmu,
dwa doktoraty, po za tym w chuj cynizmu
|
|
 |
żeby mieć, trzeba mocno tego chcieć
|
|
 |
nie zapomnij o mnie, mimo, ze cię zawiodłem. zawsze staram się dla ciebie wybrać dobrze
|
|
 |
w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel
|
|
|
|