 |
Dobrze wiem że powinnam dziękować, dziękować za to że tak dużo mam, ale cóż mi z tego że świat otaczający mnie jest taki kolorowy, a na błękitnym niebie widnieję piękna kolorowa tęcza?. Cóż mi z tego gdy moje oczy są ciągle zamknięte, a brakuje Ciebie żebyś mi je otworzył bym znowu widziała piękno świata?. Nocami śnię że skradasz moje serce które jest otoczone pajęczyną, pokryte kurzem , przywracasz je znowu do życia. Na Twój widok zaczyna tańczyć , pod wpływem Twojego dotyku robi fikołki , słysząc Twój głos na chwilę przestaje bić, lecz w najpiękniejszym momencie zawsze dzwoni budzik. Po pięknych chwilach zostaje tylko rozczarowanie i nadzieja. /nadfiolet.
|
|
 |
Nie pozwolę Ci więcej zwalać mnie z nóg słodkimi słówkami , nie pozwolę Ci mnie ranić , nie pozwolę sobie patrzeć w te Twoje hipnotyzujące oczy , nie pozwolę Ci mnie oczarować. Nie pozwolę już na nic co może zagrozić mojej równowadze psychicznej, która dzięki Tobie już jest w strzępach. /nadfiolet.
|
|
 |
Masz tą magiczną moc,tą którą kocham i nienawidzę. Oczarowałeś mnie całą i jesteś tego świadom. Wykorzystujesz to by mnie ranić a po sekundzie sprawić że znowu za Tobą szaleję i nie chowam urazy. Robisz to coraz częściej, traktujesz to jak hobby. Nie rozumiesz jak bardzo mnie to rani?. A może rozumiesz i robisz to świadomie?. Jesteś jedną wielką komnatą tajemnic do której nie znam wejścia. /nadfiolet.
|
|
 |
Proszę odejdź,zostaw mnie samą, nie mogę pozbierać mych myśli. Słysząc Twój głos jakby na rozkaz zaczynają wariować,miałam już ułożony plan lecz Ty zniszczyłeś jego sens. Mieszasz mi w głowie i dobrze o tym wiesz, po co to robisz?. Powiedź mi wprost co myślisz , proszę. Wskaż mi drogę którą mam iść by cierpieć mniej. /nadfiolet.
|
|
 |
Dobrze wiem że każdy człowiek ma w sobie jakiś lęk, czegoś się obawia. Ale powiedź mi czemu ja muszę się bać miłości, zaufania, radości ?. Nie potrafię pokonać tego lęku, nienawidzę go lecz on się mnie nie boi. Czasem marzę że spotkam kogoś kto pomoże mi go pokonać , ciągle jednak okazuje się że nie potrafi .. / nadfiolet.
|
|
 |
Zbieram kapselki od tymbarka, nauczyłeś mnie tego Ty. Moje małe uzależnienie. Pamiętam jak uwielbiałam siadać na Twoim łóżku , brać Twoją kolekcję kapselków , myśleć pytanie i losować odpowiedź. Pamiętam jak cudownie się śmiałeś z odpowiedzi, tak jak tylko Ty umiałeś. / nadfiolet.
|
|
 |
Gdybyś zdobył klucz do mych myśli i otworzył je w tym momencie, wylądowałbyś w samym środku chaosu, zobaczyłbyś moje próby zapanowania nad nimi, jakie są dziś silne i rozmaite. Poznałbyś najsilniejszą i najpięknięjszą z nich, pragnienie by poczuć znów Twą obecność. / nadfiolet
|
|
 |
Mój rycerzu na gwieździstym rumaku, chroń mnie tak jak obiecałeś mi w mych snach. Pokaż mi jaka jestem przy Tobie bezpieczna. Daj mi spokój, bezpieczeństwo które sprawi że będziesz moim azylem. Moją miłością, pocieszeniem, moim życiem. /nadfiolet
|
|
|
|