 |
to nie Ty, nie ten sam, z którym chciałam być, nie ten człowiek, z którym wiązałam plany na przyszłość, nie ten chłopak, który był taki cudowny, nie jesteś tą osobą, którą pokochałam. / samowystarczalna
|
|
 |
zapomniałam już jak to jest kochać, czuć cokolwiek, jak to jest się starać, jak to jest się o kogoś martwić, zapomniałam już jak to jest się z kimś pokłócić, czy próbować kogoś przekonać o swojej racji, a Ty musiałeś pojawić się w moim życiu, by mnie tego nauczyć od nowa, po co? bym kiedyś znów musiała się od tego odzwyczaić ? / samowystarczalna
|
|
 |
tak bardzo różnisz się od Niego, masz tak strasznie inny styl bycia, inaczej się nosisz, przyzwyczajenia też macie inne, a i tak spojrzałam właśnie na Ciebie, mimo tego, że jesteś zupełnie inny niż ktoś kogo tak bardzo kochałam. / samowystarczalna
|
|
 |
zdarzały się różne sytuacje w moim życiu, kiedy Cię zabrakło... byłam rozdartym w środku człowieczkiem, raz płakałam, raz śmiałam się jak jakaś chora psychicznie. ale nigdy nie zapomne tych dni, w których brakowało mi oddechu, dni , które zostawiły tak ogromną bliznę w moim sercu, nocy, w których zapijałam ryja by zapomnieć, choć na chwilę, w nadziei, że stanie się tak na zawsze, a nie udawało się to na dłużej niż trzy minuty. teraz, po ponad dziewięciu miesiącach odkąd Nas nie ma, pomyślę o Tobie może te sentymentalne kilka minut. / samowystarczalna
|
|
 |
Nie będziem wracać
Ani wybaczać
Ni w samotności upijać się
Nie będzie nam płakać i drzeć
Ani ukradkiem wycierać nos
Nie będzie nam upijać się
Ani tabletek łykać na sen
Nie będzie nam
Nie będzie brak siebie
|
|
 |
ciche bębnienie kropel deszczu opadających na parapet tworzył muzykę
podczas tańca zmysłów.
ciała złączone w jedność , kocham noc.
I może to ta ostatnia ,
albo może to ta jedna z wielu ,
zatopieni w sobie lepimy się ,
od potu.
mrukliwe wdechy i płynne wydechy ,
coś wisi w powietrzu ,
wiemy , że to miłość.
|
|
 |
Możesz czekać na kogoś latami i latami przez to umierać, możesz wybrać kogoś, kto jeszcze przed maturą będzie planował to, jak będzie wyglądała pierwsza sofa, którą razem kupicie, możesz związać się z kimś, z kim fajnie się ćpa i dobrze pije, możesz opuścić kogoś, kto Cię uszczęśliwia, możesz wybrać dobrze, być szczęśliwa, zostać zraniona, zdradzona, porzucona, możesz też zdradzać, możesz leżeć wieczorami sama na podłodze, możesz też być wieczorami na podłodze pieprzona, możesz ich wszystkich zlewać, albo uganiać się za kimś, zaangażować się albo nie myśleć o nikim poważnie, możesz upijać się w barach, czuć obce ręce w majtkach, możesz przeżyć coś tak cholernie wspaniałego, że późniejsza utrata tego będzie Cię bolała już do końca życia albo codziennie być budzona spojrzeniem tego jedynego, możesz wybierać, zmieniać scenariusze, mieszać postacie i dialogi, możesz, możesz tyle rzeczy cholera, a Ty, Ty siedzisz i gapisz się w ścianę.
|
|
 |
nie lubię mówić o swoich problemach. Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi. To po co ? Żeby usłyszeć: „Nie martw się jakoś to będzie” ? To sama to sobie mogę powiedzieć.
|
|
 |
Co czujesz, gdy przegrywasz walkę? Wstyd, bo przecież wszystko co zrobiłaś, mogłaś wykonać sto razy lepiej. Zawód, bo tak bardzo wierzyłaś w swoje umiejętności. Złość, bo gdzieś głęboko coś rozdziera Cię na kawałki i krzyczy, że jesteś słaba. Zazdrość, bo przecież chciałabyś być na miejscu zwycięzcy, po to tutaj jesteś. Schodzisz ze sceny, otrzymujesz gratulacje, oklaski i podziękowania. Uśmiechasz się wymuszenie. Później siadasz i prowadzisz wewnętrzną walkę ze sobą. Po co? Podnieś głowę i otrzyj łzy. Napraw błędy i wracaj na scenę. Przecież potrafisz. Dasz radę. Jesteś tu po to, aby walczyć. Nazwij siebie zwycięzcą, a później się nim stań. Zbyt trudne? Nie przesadzaj. Po prostu uwierz w siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
nie - nie wracaj, nie pisz, nie dzwoń, nie przychodz, nie przebywaj w miejscach, w których ja przebywam, nie mijaj mnie na ulicy, nie patrz na mnie, nie zwracaj na mnie uwagi, nie uśmiechaj się, nie witaj, nie wypowiadaj w moim kierunku zbędnych słów, nie rób najlepiej nic, bo jest już za późno, a każdy najmniejszy gest z Twojej strony może ponownie pokaleczyć moje serce, a co gorsze również psychike i dusze. / samowystarczalna
|
|
 |
uważałam, a raczej byłam pewna, że tym razem się nie zaangażuje, nie w ten związek, nie z Tobą, przecież Ty nie jesteś Nim. a jednak to na Twojego smsa czekam, spotkania z Tobą tak bardzo są dla mnie ważne, chcę się przytulać tylko do Ciebie i tylko Ty się dla mnie liczysz. to jeszcze nie jest miłość, przynajmniej nie z mojej strony, ale dzięki Tobie się uśmiecham i mam powód by się ogarnąć, a co najważniejsze.. wyleczyłeś mnie z Niego. / samowystarczalna
|
|
|
|