![' Cześć! Tak. Trzeba mówić cześć a nie tak . W domu jesteś? Cześć. ' joemonster](http://files.moblo.pl/0/3/99/av65_39901_3bb27ed5a8967aba858cbd7.png) |
' - Cześć! - Tak. - Trzeba mówić "cześć", a nie "tak". W domu jesteś? - Cześć. ' / joemonster
|
|
![Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? A jaką ma pan do mnie poradę? Żeby pan nie miał nadziei. Carte Blanche](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche
|
|
![Budzisz się i czujesz jego dotyk na swoim ciele.Dotykasz jego dłoni i prosisz o jeszcze parę minut snu.. Przytula Cię jeszcze mocniej delikatnie gładzi palcami Twoją skórę lekko przygryza Twoje ucho wiedząc jak bardzo tego nie znosisz. Zaczynasz protestować wtedy chwyta dłońmi Twoją twarz i złośliwie się uśmiecha. Mówi że bardzo Cię kocha ale zabawa się dopiero zaczyna.Tak jest każdego dnia i oddałabyś wszystko by było tak już zawsze.](http://files.moblo.pl/0/2/52/av65_25238_img_21345320878429.jpeg) |
Budzisz się i czujesz jego dotyk na swoim ciele.Dotykasz jego dłoni i prosisz o jeszcze parę minut snu.. Przytula Cię jeszcze mocniej, delikatnie gładzi palcami Twoją skórę, lekko przygryza Twoje ucho wiedząc jak bardzo tego nie znosisz. Zaczynasz protestować, wtedy chwyta dłońmi Twoją twarz i złośliwie się uśmiecha. Mówi, że bardzo Cię kocha, ale zabawa się dopiero zaczyna.Tak jest każdego dnia i oddałabyś wszystko, by było tak już zawsze.
|
|
![Walka z wiatrakami. Tak bym opisała swoją miłość do niego.](http://files.moblo.pl/0/2/52/av65_25238_img_21345320878429.jpeg) |
Walka z wiatrakami. Tak bym opisała swoją miłość do niego.
|
|
![Jesteś najbardziej wartościową osobą na świecie. Zasługujesz na szczęście. A jedyne co Cię ogranicza to brak wiary. Wystarczy dać sobie szansę](http://files.moblo.pl/0/2/52/av65_25238_img_21345320878429.jpeg) |
Jesteś najbardziej wartościową osobą na świecie. Zasługujesz na szczęście. A jedyne co Cię ogranicza, to brak wiary. Wystarczy dać sobie szansę
|
|
![Trzyma w dłoni telefon z laptopa leci jakiś wyciskacz łez piosenka która tylko pogarsza nastrój. Płacze bo tylko takie rozwiązanie przychodzi jej do głowy. I nie tym razem to nie on jest powodem a wszyscy wokół. Tak bardzo czuła się samotna Miała ochotę napisać do każdego z jej przeklętych przyjaciół zapytać się gdzie są w momencie gdy tak bardzo ich potrzebuje.](http://files.moblo.pl/0/2/52/av65_25238_img_21345320878429.jpeg) |
Trzyma w dłoni telefon, z laptopa leci jakiś wyciskacz łez, piosenka, która tylko pogarsza nastrój. Płacze, bo tylko takie rozwiązanie przychodzi jej do głowy. I nie, tym razem to nie on jest powodem a wszyscy wokół. Tak bardzo czuła się samotna, Miała ochotę napisać do każdego z jej przeklętych przyjaciół, zapytać się gdzie są w momencie, gdy tak bardzo ich potrzebuje.
|
|
![To wewnętrznie zabija nie pozwala normalnie funkcjonować żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu myślisz że w końcu się udało że teraz będzie lepiej inaczej a chwilę później uświadamiasz sobie że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami tym co mogłoby być a czego nie ma. Karmisz się nadzieją chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny dni miesiące a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem bo kiedy tylko otworzysz oczy wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat ta sama pustka cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie nienawidząca świata ludzi życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]
|
|
![To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. Pierwsza miłość](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. | "Pierwsza miłość"
|
|
![Każdy z nas coś stracił czegoś nie docenił wypuścił coś cennego z rąk przegapił jakąś okazję przestał wierzyć stracił nadzieję zgubił sens próbował uciec chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się którą wybrać w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie zrozumiał za późno poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy widzimy mniej a pragniemy więcej nie dostrzegając że tak naprawdę to czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]
|
|
![Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć dam radę i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać kiedy nie ma się chęci na walkę kiedy wszystko to co dotychczas było siłą utraciło się na zawsze. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]
|
|
![Czemu to robimy co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? Sophie Hannah](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah
|
|
![Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach a później robisz rzeczy których żałujesz. Jesteś opryskliwa wredna i samotna a co najgorsze lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych ich opinia a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś mieć kogoś obok a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane że jesteś skazana na wieczną samotność że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta a później płaczesz że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie bez przerwy działasz na własną niekorzyść udajesz że wszystko jest w porządku uśmiechasz się nieszczerze a później wracasz do domu i płaczesz że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć żeby kompletnie znienawidzić siebie? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
|
|
|
|