 |
Jest facetem, który jednym spojrzeniem miażdży całą moją pewność siebie.
|
|
 |
proste chwile, które znaczyły tak wiele..
|
|
 |
moje dłonie każą mi tęsknić za Tobą.
|
|
 |
chodź do mnie. ten ostatni raz poudawajmy, że jesteśmy szczęśliwi. razem. /happylove
|
|
 |
wydaje mi się, że udało Ci się już o niej zapomnieć. tylko dlaczego zdradziłeś właśnie z nią swoją miłość? nie mów, że to był przypadek. nie tłumacz, że za dużo wypiłeś. alkohol i ty? to nic nie zmienia. procenty z tobą nigdy nie współgrały. jesteś takim egoistą, takim cholernym nieidealnym facetem a one obydwie o Ciebie walczą. nie potrafisz się zdecydować. wolisz tą z którą planowałeś przyszłość czy tą z którą jesteś od września i próbujesz jej wmówić, że kochasz? nie mów, że zapomniałeś o tych latach spędzonych z kobietą kochającą Cię za charakter a nie pieniądze. pamiętasz wspólne wakacje i ferie? pamiętasz jak tęskniłeś za nią? pamiętasz jaką radość sprawiałeś jej prezentami a jaką ona tobie? jesteś taki łatwowierny i naiwny. nigdy nie będziesz mógł się starać o nią z dnia na dzień, aby kiedyś stworzyć rodzinę. zabolało ją, że jest drugą, że nie może mieć Ciebie na własność. brat uwierz to co tworzyliście było bezsensu a takie idealne./ lalkowata
|
|
 |
kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
 |
przepraszam, że gdy na Ciebie patrzę to moje oczy nieokiełznanie wrzeszczą miłością.
|
|
 |
codziennie tęsknie za nim po raz ostatni. zostawił mnie jeszcze bardziej samotną niż byłam zanim się zjawił. piosenki które mi o nim przypominają to te, przy których zatykam uszy. wspólne zdjęcia to te przy których zamykam oczy. tęsknie. najbardziej za ustami, dla których gotowa byłam zrezygnować ze świata.
|
|
 |
nie jesteś moim życiem, jesteś moim wybawieniem z niego.
|
|
 |
gdy kogoś kochasz słowa ranią milionkroć razy bardziej. każde, nawet z najbardziej prymitywnych które usłyszane od obojętnej Ci osoby nie zrobiłoby na Tobie nawet najmniejszego wrażenia, usłyszane od osoby za którą gotowa jesteś skoczyć w ogień, są jak naboje. każde pozostawia dziurę, której nie zatynkujesz jak tych w ścianie po bezsennej i nad wymiar upojnej nocy.
|
|
 |
kiedy pytają mnie o moje ulubione miejsce, wskazuję Twoje ramiona.
|
|
 |
powiedziałeś, że odchodzisz a ja nie mogąc z siebie wykrztusić ani słowa, kucnęłam dławiąc się płaczem. powiedziałam, że możesz odejść. przyzwoliłam Ci, doskonale wiedząc że i tak to zrobisz. odejdź, ale tylko wtedy, gdy zabierzesz mnie ze sobą.
|
|
|
|