 |
- Pogotowie ratunkowe.
- Potrzebuję karetkę.
- Pana adres to ulica Trzecia, numer 9212, Los Angeles?
- Tak, pokój numer 2.
- Co się wydarzyło?
- Doszło do samobójstwa.
- Kto jest ofiarą?
- Ja.
|
|
 |
pokaleczona jestem trochę. tak od środka
|
|
 |
Trochę za często mnie zawodzisz, nie sądzisz?
|
|
 |
Za czytanie tego opisu jesteś mi winny przytulenie... Za to że czytasz go dalej ..buziaka
|
|
 |
A najwieksze z moich marzen to twoje serce..
|
|
 |
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
 |
Możesz być jedynie pikselem ... ale wiedz, że bez Ciebie obraz rzeczywistości nie byłby już taki sam
|
|
 |
Buty, seks i nieobecność rodziców mówiących nam, co mamy robić, to cholernie fajna rzecz.
|
|
 |
Stan cywilny? Wolna, z zajętym sercem.
|
|
 |
nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć
|
|
|
|