 |
Chciałbym pomóc mu w nas jeszcze uwierzyć i zawsze być przy nim i być mu potrzebna.
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę czujesz, że prawdziwie go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu, by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś już zawsze trzymał mnie za rękę.
|
|
 |
Wszystko powoli wraca do normy, ponownie odnajdujemy ten spokój, który kiedyś był między nami. Wiedziałam, że nie może być inaczej. Byłam i cały czas jestem pewna, że ten ogień, który płonie w naszych sercach, nie zgaśnie.
|
|
 |
na nic nie liczę,na nic już nie czekam.
|
|
 |
kolejny weekend z kolei,kiedy znów odpalam lufę łączącą z alkoholem. problem za problemem,kłopot za kłopotem. nie mogę Cię zapomnieć.nie znam już żadnych granic,nie potrafię zapanować nad samokontrolą,ale po co mam panować? co będzie to będzie! ludzie odchodzą,którzy obiecali,że będą.to tylko puste obietnice,tracą na znaczeniu..chcę wypełnić moje dni radością,nieważne,że jednocześnie siebie niszczę.obiecuję sobie,że będę szczęśliwa,tak jak i Ty jesteś!
|
|
 |
''samotność ciągle chce dotrzymywać mi kroku,to że nie ma ciebie nie znaczy że czuje spokój.gdziekolwiek nie jestem zatapiam się myślami,o wszystkich momentach związanych z nami.''
|
|
 |
ja nie mogę oddychać,tutaj brakuje tlenu.
|
|
 |
nie zdawałam sobie sprawy,że upaść jest tak łatwo.
|
|
 |
pojawiłeś się przypadkiem,dziś ciężko mi ułożyć dzień,w którym Ciebie już nie ma.dlaczego tracimy coś przez swoje błędy?dlaczego podejmujemy decyzje zbyt pochopnie,po czasie ich żałując?gdzie jesteś dziś?miało być tak pięknie,właśnie..MIAŁO.kolejne rozczarowanie,kolejne złe myśli wypełniają moją głowę,nie potrafię..bez Ciebie wszystko stało się takie puste,bez znaczenia.angażuje się zbyt szybko,po czym ponoszę straty.nie chciałam żadnych zmian.błędy wciąż mam na sumieniu.wróć i nadaj sens,by było jak dawniej.chciałabym być wolna od złych myśli,chciałabym..chyba chcę zbyt wiele?tęsknię za Twoimi słodkimi pocałunkami,ciepłymi słowami,które ogrzewały moje serce.wybacz,że nie jestem taka,jaka być powinnam..łzy skraplają się po policzkach.nie chcę już więcej cierpieć.złap mnie za dłoń i pokonaj ze mną dalszą część życia.obiecuję,nie zawiodę kolejny raz.daj szansę,zaufaj.
|
|
 |
Móc materializować sny - gdyby nie Ty, nie potrafiłby tego nikt. Umiem marzyć. Tu wielu nie prowadzi tej gry z uwagi, że sny nie są wielkie wagi. A my? My wierzymy, że każdy z nich waży wiele. Nie wierzą nam i mówią na nas marzyciele.
|
|
 |
powiem Ci moje grzechy, Ty naostrzysz Twój nóż
|
|
|
|